Rząd przygotował plan skrócenia kolejek przed przejściem granicznym w Dorohusku. Od poniedziałku trwa tu protest kierowców, którzy zablokowali dojazd do terminalu i przepuszczają tylko dwie ciężarówki na godzinę, domagając się skrócenia czasu odpraw.
– Trwają uzgodnienia ze stroną ukraińską – mówi wojewoda lubelski Lech Sprawka. – Jest koncepcja uruchomienia przejazdu pustych ciężarówek, co jest głównym postulatem protestujących. Wczoraj w godzinach popołudniowych został przekazany projekt rozwiązania przez stronę polską i czekamy na formalne zaakceptowanie po stronie ukraińskiej.
CZYTAJ: Długie kolejki ciężarówek na przejściach granicznych z Ukrainą
– Chcemy też usprawnić przebieg kontroli fitosanitarnych i weterynaryjnych – dodał Lech Sprawka. – Odbyłem naradę ze wszystkimi służbami, które funkcjonują na przejściach granicznych. Prosiłem ich o propozycje kolejnych zmian, które usprawniłyby i skróciły przede wszystkim czas odpraw.
Dziś (08.09) Krajowa Administracja Skarbowa podała, że wyjazd z Polski przez Dorohusk zajmuje 38 godzin. W kolejce przy wjeździe po ukraińskiej stronie czeka 2600 ciężarówek, a czas do odprawy to ponad 100 godzin.
TSpi / opr. PrzeG
Fot. Iwona Burdzanowska