W sobotę (17.09) Górnik Łęczna na wyjeździe zmierzy się z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza w 11. kolejce I ligi. Jeszcze w zeszłym sezonie obie drużyny rywalizowały szczebel wyżej, ale nie zdołały utrzymać się w ekstraklasie.
Na jej zapleczu znacznie lepiej radzą sobie „Słonie” z Niecieczy, które z dorobkiem 16 punktów zajmują 6. miejsce w tabeli. Górnik zgromadził dotąd tylko 7 punktów i plasuje się tuż nad strefą spadkową.
Obrońca łęczyńskiej drużyny Damian Zbozień mówi, że on i jego koledzy chcą zrehabilitować się po ostatnim remisowym meczu z GKS-em Katowice. – Jedziemy się odegrać za tamto spotkanie, w którym wypuściliśmy z rąk 2 punkty. Z GKS-em przespaliśmy drugą połowę. Ciężki tydzień za nami: ciężkiej pracy, ale też ciężki mentalnie, bo nie powinno nam się to przydarzyć. To Termalica jest stawiana w roli faworyta, ale chcielibyśmy sprawić niespodziankę.
Pierwszy gwizdek w Niecieczy o 20:00.
JK / Media klubowe Górnika Łęczna
Fot. archiwum