Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak podpisał we wtorek (06.09) w Kielcach umowy na kolejne dostawy sprzętu i uzbrojenia dla Wojska Polskiego o wartości ok. 3 mld zł. Nowy sprzęt daje gwarancje wzrostu potencjału Polskich Sił Zbrojnych – podkreślił Błaszczak.
We wtorek w południe rozpoczął się 30. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach. Obecny w Kielcach szef MON podpisał kolejne umowy związane z wyposażeniem wojska, m.in. na artyleryjskie wozy rozpoznania dla modułów ogniowych „Rak”, kabiny dowodzenia na potrzeby systemu „Wisła”, pojazdy „Jelcz” i wyposażenie optoelektroniczne.
Minister obrony narodowej podkreślił po podpisaniu umów, że to nowoczesny sprzęt, który daje „gwarancje wzrostu potencjału Polskich Sił Zbrojnych”.
– Zamawiamy broń, która jest produkowana przez polski przemysł zbrojeniowy, inwestujemy w polski przemysł zbrojeniowy, stwarzamy możliwości produkcyjne, zwiększamy potencjał produkcyjny, gdyż mamy głębokie przekonanie, że siłą polskiego przemysłu zbrojeniowego jesteśmy w stanie zapewnić mocną pozycję naszych sił zbrojnych – powiedział Błaszczak. Zaznaczył zarazem, że nie wszystkie rodzaje broni są produkowane w polskim przemyśle zbrojeniowym.
Błaszczak przekazał, że łączna wartość zawartych we wtorek kontraktów to około 3 mld zł. Dodał, że jest to podobna suma, na którą opiewają poniedziałkowe kontrakty podpisane z PGZ i Hutą Stalowa Wola. – A więc dwa dni i już prawie 7 mld zł państwo polskie zainwestowało w polskim przemyśle zbrojeniowym. To jest dobra inwestycja w bezpieczeństwo naszej ojczyzny – powiedział wicepremier.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Paweł Topolski