Tragedia w Jeziorzanach. Prokuratura ma wyniki badań genetycznych

349 206522 mo2 2022 07 29 143356 2022 09 12 134116

W żołądku psa znaleziono materiał genetyczny mężczyzny, którego zwłoki pod koniec lipca odkryto w gminie Jeziorzany w powiecie lubartowskim. Mężczyzna został zaatakowany, gdy jechał na rowerze.

– Nie mamy już żadnych wątpliwości, że 48-latek zginął przez tego psa – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie, prokurator Agnieszka Kępka. – Badania potwierdziły, że w materiale zabezpieczonym od psa znajduje się materiał genetyczny mężczyzny, w związku z tym mamy już odpowiedź na pytanie, czy mężczyzna został pogryziony i zagryziony przez tego psa. Natomiast w przypadku drugiego mężczyzny te informacje się nie potwierdziły.

CZYTAJ: Pogryzienie przez psy nie było przyczyną śmierci. Są wstępne wyniki sekcji 67-latka spod Lubartowa

Chodzi o ciało 67-latka, które znaleziono w podobnym czasie, w tej samej gminie, ale w innym zupełnie miejscu. Początkowo śledczy sądzili, że obu mężczyzn mogły zagryźć te same psy. Badania genetyczne to jednak wykluczyły.

Właściciel agresywnego psa, 62-letni Jerzy B., usłyszał w prokuraturze zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia zagryzionego mężczyzny.

Kodeks karny przewiduje za to do 5 lat pozbawienia wolności. 

MaTo / opr. PrzeG

Fot. archiwum

Exit mobile version