Świstak Tymko III, który tradycyjnie w lutym przewiduje termin nadejścia wiosny, ma się dobrze i przetrwał rosyjską okupację – poinformował w poniedziałek (26.09) portal Meduza. Wieś Nesteriwka na wschodzie Ukrainy, w której mieszka gryzoń, była przez pół roku okupowana przez wojska rosyjskie.
Tymko III wraz z ok. 30 innymi świstakami mieszka w stacji biologicznej charkowskiego Uniwersytetu im. Karazina. Położona ok. 75 km na południowy wschód od Charkowa Nesteriwka została zajęta przez Rosjan w pierwszych dniach inwazji pod koniec lutego i wyzwolona przez Siły Zbrojne Ukrainy podczas wrześniowej kontrofensywy.
CZYTAJ: Ukraiński wywiad: wielu Rosjan dzwoni na infolinię po poradę, jak trafić do niewoli
– Przez cały ten czas zwierzętami zajmowało się dwoje opiekunów: Wołodymyr i Hałyna, którzy zostali ze zwierzętami – powiedział portalowi dyrektor stacji Wołodymyr Hrubnyk. To dzięki ich pracy wszystkie zwierzęta przetrwały, są zdrowe i mają się dobrze – podkreślił.
– Teraz świstaki przygotowują się do zimowego odpoczynku, mam nadzieję, że w lutym Tymko III znów przepowie koniec zimy, jak przed wojną – przekazał Hrubnyk.
CZYTAJ: Rosjanie przed mobilizacją uciekają do Mongolii
Tymko III jest tradycyjnie budzony w pierwszych dniach lutego. Jeśli nie zobaczy swojego cienia, oznacza to szybkie nadejście wiosny, a jeśli go zobaczy – kolejne sześć tygodni zimy.
Dzień Świstaka stacja Uniwersytetu im. Karazina urządza od 2004 roku wzorem rytuału z amerykańskiego stanu Pensylwania, gdzie nadejście wiosny przepowiada najsłynniejszy świstak świata Phil.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. pixabay.com