Włochy: centroprawica wygrała wybory parlamentarne

mid epa10206439 2022 09 26 012606

Według wstępnych danych exit poll wybory we Włoszech wygrała centroprawicowa koalicja, na czele której stoi partia Bracia Włosi. Jej liderka Giorgia Meloni (na zdj.) zostanie prawdopodobnie pierwszą w historii Włoch kobietą na stanowisku premiera.

Sondaże przeprowadzone dla telewizji RAI przed lokalami wyborczymi wskazują, że blok ugrupowań centroprawicowych może liczyć na 41 do 45 procent głosów. Oznacza to, że będzie w stanie samodzielnie sformować rząd.

Najwięcej głosów, od 22 do 26 procent uzyskała prawicowa partia Bracia Włosi (Fratelli d’Italia) Giorgii Meloni. Wchodzące także w skład bloku centroprawicy Liga Matteo Salviniego dostała od 8 do 12 proc. głosów, a Forza Italia 6-8 procent.

Centrolewica uzyskała około 26-29 procent poparcia, a jej główna siła- Partia Demokratyczna zdobyła 17-21 proc. Na Ruch Pięciu Gwiazd głosowało 13- 17 procent wyborców. Frekwencja wyborcza wniosła około 64 proc.

CZYTAJ: Mateusz Morawiecki w Świdniku: Wypowiedź przewodniczącej Komisji Europejskiej to dyktat i brak praworządności

W przyspieszonych wyborach Włosi wybierają 400 deputowanych i 200 senatorów. Na mocy ustawy potwierdzonej dwa lata temu w referendum liczbę parlamentarzystów zmniejszono o ponad jedną trzecią.

Komentarze polskich polityków

Polscy politycy komentują wyniki exit poll we Włoszech. Premier Mateusz Morawiecki pogratulował zwycięstwa Giorgii Meloni i jej partii Bracia Włosi (Fratelli d’Italia). Przedstawiciele opozycji zastanawiają się, jak długo włoski blok centroprawicy utrzyma się przy władzy.

Premier Mateusz Morawiecki pogratulował w mediach społecznościowych Giorgii Meloni. „Wielkie zwycięstwo” – podkreślił.

Również była premier Beata Szydło we wpisie na Twitterze pogratulowała Giorgii Meloni i jej partii Bracia Włosi (Fratelli d’Italia). „Cieszę się, że partia z ECR Group (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, PAP) przejmuje odpowiedzialność za kolejny europejski kraj” – podkreśliła była premier, obecnie europosłanka PiS.

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński skomentował, że jest to historyczne zwycięstwo partii Fratelli d’Italia. „Wszystko wskazuje na to, że Giorgia Meloni będzie pierwszą kobietą na stanowisku premiera Włoch” – dodał.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł napisał: „Brawo Italia! Wygrała demokracja!”. Z kolei minister w KPRM Michał Wójcik stwierdził, że „przedstawicielka antydemokratycznych sił w UE (Ursula, PAP) von der Leyen doznała klęski”. „Prawica wygrywa wybory we Włoszech! Kończy się nienormalność w UE. Kończą się powoli rządy manipulantów i szaleńców w KE” – napisał Wójcik.

Do sondażowych wyników odnieśli się na Twitterze także politycy opozycji. „Włosi wybrali demokratycznie. Może się ten wybór nie podobać, ale to ich kraj, nic z tym nie zrobimy. Zobaczymy, jak ten rząd będzie rządził i ile się utrzyma przy władzy. Podobny układ w Izraelu już się posypał (kolejne przedterminowe wybory, piąte w ciągu 3 lat, już 1.11)” – zauważyła Anna Maria Żukowska z Lewicy.

Posłanka KO Agnieszka Pomaska stwierdziła, że „wybory we Włoszech wygrywa prawicowa koalicja z postfaszystowską kandydatką na premiera Meloni, prorosyjskimi Salvinim i skompromitowanym Berlusconim”. „A Zjednoczona Prawica na czele z Kaczyńskim pieje z zachwytu. Jaka partia, tacy sojusznicy” – napisała Pomaska.

Krzysztof Bosak (Konfederacja) ocenił, że „zwycięstwo Fratelli d’Italia tworzy ciekawą sytuację nie dlatego, że to nowa siła, radykałowie i eurosceptycy, ale dlatego, że to politycy doświadczeni (współrządzili już Włochami w przeszłości), umiarkowani w poglądach i eurorealistyczni”. „Będą mieć trudno, ale mogą sobie poradzić” – dodał Bosak.

W czwartek szefowa KE Ursula Von der Leyen podczas debaty na uniwersytecie Princeton została zapytana o wybory parlamentarne we Włoszech, m.in. w kontekście tego, że – jak zauważono – wśród kandydatów są politycy „bliscy” Władimira Putina. – Zobaczymy wynik głosowania we Włoszech. Były też wybory w Szwecji. Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, mamy narzędzia, jak w przypadku Polski i Węgier – odpowiedziała szefowa KE, cytowana przez agencję Ansa. Dodała także: – Moje podejście jest takie, że pracujemy z każdym demokratycznym rządem, gotowym pracować z nami.

RL / IAR / PAP

Fot. PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Exit mobile version