Podstaw posługiwania się bronią, strzelania i walki wręcz będzie można nauczyć się podczas bezpłatnych sobotnich szkoleń w siedemnastu jednostkach wojskowych na terenie całego kraju. To nowy program Ministerstwa Obrony Narodowej „Trenuj z wojskiem”.
– To ciekawy pomysł, bo obserwujemy duży wzrost zainteresowania nauką strzelania i szeroko rozumianą obronnością kraju – mówi instruktor strzelectwa w klubie „KSS Patron” Mariusz Marek. – Myślę, że każdy kto zdecyduje się na takie jednodniowe szkolenie, mógłby przynajmniej zapoznać się ze sprzętem jaki posiadają jednostki wojskowe, ale też może da nam takie odczucie i poznanie tego, na ile my jesteśmy bronieni, na ile to nasze wojsko jest przygotowane do ewentualnych interwencji, bo wiadomo, że po takim jednodniowym przeszkoleniu nie będziemy żołnierzami, ale żebyśmy byli zapoznani z tym czym nas mogą bronić, w jaki sposób, jak są ci żołnierze przygotowani.
– Szkolenie to ma na celu nauczyć osoby posiadające polskie obywatelstwo w wieku od 18 do 65 lat podstaw posługiwania się bronią, strzelania, walki wręcz, a także jak przetrwać w terenie i udzielać pierwszej pomocy – wylicza starszy chorąży sztabowy Marcin Chruścicki, pełniący obowiązki szefa sekcji wychowawczej Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego w Dęblinie. – Szkolenie takie jest bezpłatne, gwarantujemy wyżywienie.
– Poczucie bezpieczeństwa, ale również świadomość zagrożeń jakie nas czekają, szczególnie w dzisiejszych czasach, to powinien być jeden z priorytetów właśnie w nawiązaniu między innymi do tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą – mówi Maciej Saran, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Puławach. – Oczywiście my nie jesteśmy tutaj po to, żeby straszyć, natomiast zawsze warto doskonalić swoje umiejętności, spotkać się z rzeczami, z którymi do tej pory takiej styczności nie mieliśmy. Tutaj naprzeciw wychodzi na pewno Wojsko Polskie, Ministerstwo Obrony Narodowej, które dzięki tym zajęciom pokaże w jaki sposób posługiwać się bronią, w jaki sposób na przykład rozpalić ognisko w sytuacjach trudnych bądź kryzysowych.
CZYTAJ: Szef MON: Zaczynają się międzynarodowe ćwiczenia z udziałem polskich żołnierzy
– Ja traktowałbym to jako dzień otwartych koszar – dodaje Jakub Kołodziej, nauczyciel klas mundurowych Zespołu Szkół nr 3 w Puławach. – Natomiast to jest chęć może budzenia świadomości wśród osób dorosłych. Tutaj będzie można podejrzewam od kuchni w jeden dzień zobaczyć jak to funkcjonuje, natomiast jeden dzień? Uważam że to jest za mało na przykład na szkolenie strzeleckie. Może też nie o kwestie szkolenia chodzi, ale też o jednostkę, bo teraz wiadomo mamy inne możliwości wstąpienia do armii i to też będzie taki dzień otwarty.
– Zajęcia będą odbywać się w formie praktycznej – kontynuuje starszy chorąży sztabowy Marcin Chruścicki. – Młodzi ludzie jak i ci starsi pierwszy raz spotkają się z bronią, z nauką celowania, oddawania strzałów, przyjmowania postaw strzeleckich. Pozostałe zajęcia odbędą się na poligonie, gdzie instruktorzy nauczą maskowania, orientowania się w terenie bez GPS.
– Dzisiejsza sytuacja geopolityczna jest na tyle niepewna, że zastanawiamy się co będzie, jak będzie wyglądała przyszłość. My tutaj w naszym klubie strzeleckim, gdzie szkolimy osoby dorosłe, ale także i młodzież, bo mamy sekcję młodzieżową, zauważamy bardzo duży wzrost zainteresowania właśnie obronnością naszego kraju, żeby nauczyć się strzelania, a przynajmniej posługiwania się bronią – wyjaśnia Mariusz Marek. – Uważam więc, że takie przeszkolenie jest na tyle potrzebne, żeby wiedzieć jak w danej sytuacji kryzysowej się zachować. Wiadomo, że przez to jednodniowe szkolenie nie nabędziemy umiejętności taktycznych, nie nauczymy się walczyć na polu walki, ale żebyśmy przynajmniej widzieli jak współpracować ze służbami, które będą udzielały nam wskazówek. Żebyśmy też nie panikowali, bo największym zagrożeniem jest panika.
CZYTAJ: Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Nowi żołnierze szkolą się w Dęblinie [ZDJĘCIA]
– Widzimy co się dzieje chociażby w ostatnim czasie na przykład ze strzelnicami, które mamy tutaj w okolicy – opowiada Maciej Saran. – Czasem się dostać i zapisać jakiś konkretny termin graniczy z cudem, a po drugie trzeba za to płacić. Tutaj oczywiście te zajęcia będą bezpłatne i tak naprawdę w ciągu tych kilku godzin będziemy również mogli posługiwać się prawdziwą bronią zupełnie bezpłatnie, a to rzeczywiście kiedyś może się przydać.
– Ja myślę że to właśnie temu mają służyć te szkolenia żeby pokazać, że wojsko cię bardzo mocno zmieniło – uważa Mariusz Marek. – Jeżeli mamy jakieś stereotypy, które przecież krążą odnośnie wojska, jak ono kiedyś wyglądało. Dzisiaj to wojsko jest wyspecjalizowane. Jednostki są świetnie uzbrojone i może to będzie taka zachęca do tego, żeby wstąpić w szeregi Wojska Polskiego.
Szkolenia będą odbywały się w każdą sobotę od 8 października do 26 listopada w różnych jednostkach wojskowych. Na Lubelszczyźnie to 19. Brygada Zmechanizowana w Zamościu, 2. Pułk Rozpoznawczy w Hrubieszowie i Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego w Dęblinie. Aby wziąć udział w zajęciach trzeba zgłosić się co najmniej dzień przed szkoleniem do danej jednostki wojskowej.
ŁuG / opr./ GRa
Fot. archiwum