– Podczas wystąpienia na Kremlu Władimira Putina, który ogłosił aneksję okupowanych przez Rosję terytoriów południowo-wschodniej Ukrainy, na anektowanym w 2014 roku przez Moskwę Krymie doszło do eksplozji – informuje ukraiński portal Suspilne.
– Wybuchy słychać było na przedmieściach Jałty, w Ałupce i w miejscowości Partenit pod Ałusztą – podaje Suspilne, powołując się na media społecznościowe. Wszystkie te miejscowości leżą na południowym wybrzeżu Półwyspu Krymskiego. Do tak silnych eksplozji doszło w tym rejonie po raz pierwszy – wynika z relacji mieszkańców.
CZYTAJ: Putin ogłosił aneksję okupowanych obwodów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej
Eksplozje rozpoczęły się około godz. 15.30 (godz. 14.30 czasu polskiego). W tym czasie na Kremlu rozpoczęło się wystąpienie Putina, w którym ogłosił on aneksję okupowanych terytoriów na wschodzie i południu Ukrainy. Putin wydał w czwartek wieczorem dekrety uznające obwody chersoński i zaporoski za „suwerenne i niepodległe państwa”. Decyzję tę ma zatwierdzić rosyjski parlament, a następnie oba terytoria, podobnie jak regiony doniecki i ługański, zostaną anektowane. Moskwa powołuje się na nielegalne pseudoreferenda na ziemiach ukraińskich, w których ludzie bojąc się o własne życie musieli oddawać głosy. Rosja łamie tym samym prawo międzynarodowe.
CZYTAJ: Prezydent Ukrainy: składamy wniosek o dołączenie w trybie przyspieszonym do NATO
Decyzja Moskwy wywołała liczne reakcje zachodnich polityków i ekspertów, podkreślających, że „głosowanie” było rażącym złamaniem prawa międzynarodowego i nie miało nic wspólnego z demokratycznymi procedurami. Jak informowały ukraińskie władze i media, rosyjscy okupanci zmuszali mieszkańców podbitych terenów do udziału w pseudoreferendum, grożąc im bronią, a osoby odmawiające uczestnictwa były niekiedy wyrzucane ze swoich domów. Proces liczenia głosów przypominał inscenizację dla propagandowych środków masowego przekazu, a ogłoszone wyniki, według których „zjednoczenie” z Rosją poparło około 80-95 proc. mieszkańców, miały zostać zatwierdzone na Kremlu na długo przed „referendami”.
Przyłączenie okupowanych terytoriów w Donbasie, a także na południu Ukrainy jest trzecim naruszeniem integralności terytorialnej sąsiedniego kraju formalnie zatwierdzonym przez Kreml. W marcu 2014 roku Rosja dokonała aneksji Półwyspu Krymskiego, natomiast 21 lutego, na trzy dni przed inwazją na Ukrainę, Putin ogłosił uznanie samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej za niepodległe państwa. Rzekoma „obrona rosyjskojęzycznej ludności Donbasu” posłużyła następnie jako propagandowe uzasadnienie wojny.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy