Za rozbój odpowie 51-latka, która zaatakowała i okradła mężczyznę na ulicy Braci Wieniawskich w Lublinie. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że został nagle zaatakowany przez napotkaną na chodniku kobietę. Agresorka miała uderzyć go w głowę, a następnie powalić na ziemię. Bezbronny 51-latek stracił saszetkę z pieniędzmi oraz dokumentami.
CZYTAJ: Zamiast akcji „Grupy Orlen” 23 tysiące złotych straty. 60-latek spod Parczewa oszukany
Sprawą zajęli się policjanci z V komisariatu. Funkcjonariusze dokładnie przeanalizowali okoliczności zdarzenia i szybko ustalili dane sprawczyni. Kobieta została zatrzymana i noc spędziła w policyjnej celi. Dzisiaj 51-letnia mieszkanka Lublina zostanie doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Za rozbój grozi jej do 12 lat więzienia.
MaK / opr. WM
Fot. KWP Lublin