Po czterech latach funkcjonowania rządowy program „Czyste powietrze” poddany zostanie zmianom, które urealnią finansowo ofertę dla beneficjentów.
Jak mówi Radiu Lublin pełnomocnik rządu ds. programu „Czyste powietrze” i efektywności energetycznej budynków, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, Paweł Mirowski, konieczne jest zwaloryzowanie kryteriów udzielania dotacji, bo nadal obowiązują te z września 2018 roku.
– To wydawało się działaniem niezbędnym, patrząc na to, że teraz trzeba przeznaczyć znacznie więcej środków finansowych na zakup materiałów czy urządzeń, które są finansowane w ramach programu. Dodatkowo wprowadziliśmy także element, który ma zachęcić beneficjentów, żeby zainwestować w poprawę efektywności energetycznej budynku, czyli w docieplenie. Połączenie tych dwóch elementów, czyli wymiana „kopciucha” i docieplenie, przynosi największe wymierne efekty oszczędności energii potrzebnej do ogrzania naszego domu – zaznacza Paweł Mirowski.
CZYTAJ: Cztery lata programu „Czyste powietrze”
Waloryzacja obejmie wysokość dotacji i progi dochodowe, co powinno znacząco zwiększyć dostępność i atrakcyjność programu. Z kolei dzięki uproszczeniu rozliczeń, przyspieszeniu ulegnie wypłacanie środków beneficjentom.
Zapowiadając te zmiany, NFOŚ liczy się z wyhamowaniem napływu wniosków w oczekiwaniu na wejście w życie korzystniejszych finansowo zasad wsparcia. Uważa jednak, że Polacy powinni z wyprzedzeniem dowiedzieć się o nowych możliwościach zmniejszenia wydatków na utrzymanie domu.
JB / opr. WM
Fot. pixabay.com