Opłaty za energię elektryczną to temat, który co najmniej od roku zajmuje jedno z czołowych miejsc tak w debatach publicznych jak i rozmowach prywatnych. Energia wciąż drożeje i nie zanosi się, że w najbliższym czasie czekają nas spadki cen. Chyba żeby udało się na czas kryzysu zamrozić ceny uprawnień do emisji CO2 wynikające z polityki klimatycznej Unii, a będące obecnie towarem spekulacyjnym. One to bowiem w cenie prądu stanowią dziś blisko 60 procent kosztów. A pozostałe 40 procent?
JB
Fot. pixabay.com