Zaufał nieznajomym podszywającym się pod konsultantów firmy inwestycyjnej i stracił niemal 90 tys. zł..
57-latek z powiatu bialskiego dwa lata temu zaczął inwestować w kryptowalutę. Gdy stracił wszystkie środki przestał interesować się zarabianiem pieniędzy w ten sposób. W połowie roku jednak zaczęły kontaktować się z nim osoby podające się za konsultantów firmy, w której inwestował. Przekonali go, że na koncie kryptowalutowym są jego pieniądze, które może odzyskać.
Za ich namową mężczyzna zainstalował na swoim telefonie program Any Desk. Wziął też kredyt, który miał zostać przelany na konto inwestycyjne, po czym wrócić na konto bankowe właściciela wraz ze środkami z portfela kryptowalutowego. W rzeczywistości oszuści uzyskali w ten sposób dostęp do jego rachunku, a kiedy mężczyzna zorientował się, że padł ich ofiarą, bezskutecznie próbował zablokować wykonane przelewy.
CZYTAJ: Zamiast kryptowalut było oszustwo. 45-latka straciła kilkadziesiąt tysięcy
W sumie mężczyzna stracił niemal 90 tysięcy złotych. Teraz przestępców szukają bialscy policjanci.
PaSe / opr. GRa
Fot. pixabay.com