Spadek średniej całodobowej temperatury poniżej siedmiu stopni Celsjusza uważana jest przez fachowców z branży oponiarskiej jako sygnał, by nie czekając na śnieg i mróz, zmienić opony letnie na zimowe. W tym roku, jak na razie, „zarządzający” aurą do takich spadków w naszym regionie jeszcze nie dopuścili i stąd nie ma jeszcze na dziś presji, by przejść na zimówki. Ale przezorni, zwłaszcza planujący teraz wyjazdy w regiony górskie, sezonową zmianę ogumienia mają już za sobą. I słusznie, uważają Jacek Bieniaszkiewicz i jego rozmówca:
JB
Fot. pixabay.com