Trwa dobra passa Motoru Lublin. Piłkarze drugoligowca ze stolicy województwa w 16. kolejce rozgrywek wygrali na wyjeździe z drugim zespołem Zagłębia Lubin 2:0. Obie bramki z rzutów karnych zdobył Rafał Król – najpierw w 35. a potem w 90. minucie.
Od 28. minuty Motor grał w przewadze jednego zawodnika po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Szymona Krasińskiego.
Po meczu trener lubelskiej drużyny Goncalo Feio powiedział: – Kiedy się ciężko pracuje, kiedy zespół jest zdyscyplinowany i umie cierpieć, to można myśleć o czymś więcej. Bardzo mi zależało na tym, żeby obalić mit, że nie można rozegrać trzech dobrych meczów w tygodniu.
– Długo czekałem na dublet w Motorze – mówi Rafał Król:
Motor powiększył dorobek punktowy do osiemnastu i opuścił strefę spadkową. W przyszłą sobotę lubelska drużyna na własnym stadionie zmierzy się z Polonią Warszawa.
JK
Fot. archiwum