Parlament Europejski przyjął wniosek grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów o dodanie do porządku obrad sesji plenarnej debaty w sprawie uznania Federacji Rosyjskiej za państwo sponsorujące terroryzm. Głosowanie nad rezolucją w tej sprawie odbędzie się w listopadzie. – Presja ma sens. EKR wygrało glosowanie – powiedział PAP po głosowaniu europoseł Bogdan Rzońca (PiS).
EKR uzasadniała, że debata i rezolucja będą odpowiednią reakcją na brutalne ataki na obiekty cywilne na Ukrainie prowadzone przez Rosję.
CZYTAJ: Rosyjski atak na Kijów. Spod gruzów budynku wydobyto ciało kolejnej ofiary [FILM i ZDJĘCIA]
W głosowaniu 201 europosłów opowiedziało się za, 99 wypowiedziało się przeciw, a 61 wstrzymało się od głosu.
Tymczasem w ubiegłym tygodniu na posiedzeniu Konferencji Przewodniczych PE przeciwko wnioskowi Europejskich Konserwatystów i Reformatorów o rezolucję i debatę wypowiedziały się grupy: Socjaliści i Demokraci, Zieloni, Lewica i Odnowić Europę.
Europoseł Rzońca powiedział, że poniedziałkowe głosowanie jest dowodem na to, że presja ma sens. – Parlament Europejski obudził się, ponieważ udało się w ostatnich dniach nagłośnić kompromitującą sytuację, która miała miejsce podczas posiedzenia grup politycznych. Wtedy to grupy wypowiedziały się przeciwko debacie lub wstrzymały się od głosu – powiedział.
– Cieszymy się, że odbędzie się debata i że w listopadzie będziemy głosować nad rezolucją, co przyczyni się do ukazania prawdziwych relacji między Rosją a Unią Europejską i pozwoli odsłonić barbarzyństwo Putina i jego ludzi, również tych, którzy są z nim biznesowo związani w Europie Zachodniej – wskazał Rzońca.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND