Mniejszy jest ruch na towarowych przejściach granicznych w Lubelskiem. W Hrebennem na wjazd do Polski oczekuje 100 TIRów, a kierowcy w kolejce spędzają średnio 10 godzin. Po drugiej stronie granicy w kolejce stoi 170 samochodów, a czas oczekiwania wynosi 16 godzin.
– Również w Dorohusku widać wyraźnie mniejszy ruch. To z jednej strony efekt poweekendowy, a z drugiej początek okresu świątecznego – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Michał Deruś. – W Dorohusku zarówno na wjeździe, jak i wyjeździe z terytorium Polski oczekuje po 500 samochodów ciężarowych i na wjeździe do Polski w tym momencie jest to 20 godzin oczekiwania. Z kolei na wyjeździe z Polski około 18 godzin w kolejce. Mamy dosyć dobre tempo odpraw na przejściu granicznym w Dorohusku: w ciągu 12-godzinnej zmiany nocnej wjechało do Polski 313 samochodów ciężarowych, z kolei na wyjeździe z Polski takich samochodów odprawiliśmy 410.
W Zosinie i Dołhobyczowie zarówno pojazdy osobowe, jak i ciężarowe odprawiane są na bieżąco. Z kolei na polsko-białoruskim przejściu granicznym na wyjazd z Polski czeka 480 samochodów ciężarowych, a czas oczekiwania to 16 godzin. Na wjazd do kraju z Bialorusi czeka 530 TIRów, czas oczekiwania na odprawę to również 16 godzin.
MaK / opr. GRa
Fot. archiwum