– Putin bierze na cel nasze dzieci, naszych cywilów! Kiedy Rosjanie mówią o walce z radykalnymi faszystami i ukraińskim wojskiem, to wszystko kłamstwa – to jest walka ze zwykłymi cywilami – powiedział we wtorek (11.10) niemieckiemu dziennikowi „Bild” mer Kijowa Witalij Kliczko.
Zdaniem Kliczki Putin atakami rakietowymi na miasta chce wzbudzić panikę. Mer ukraińskiej stolicy zapewnił: – Nie chcemy uciekać. Chcemy żyć w spokojnym kraju. Takie działania przynoszą jeszcze więcej złości, zupełnie wbrew oczekiwaniom Putina: pozostaniemy tutaj, będziemy walczyć i bronić naszej przyszłości.
CZYTAJ: Prezydent Zełenski: Ukrainy nie da się zastraszyć, tylko jeszcze bardziej zjednoczyć
Kliczko obecnie wyklucza negocjacje z Rosją. „Czujemy się jak zakładnicy. Putin zaanektował dużą część naszego terytorium, zabił tylu ludzi”, a teraz mówi do nas „pójdźmy na kompromis, porozmawiajmy!” – powiedział Kliczko gazecie.
– Myślę, że jedyny kompromis jest taki: jesteśmy gotowi do rozmów, gdy ostatni rosyjski żołnierz opuści nasze terytorium – podkreślił mer Kijowa.
Zmasowane ostrzały rakietowe, to taktyka nowego dowódcy wojsk rosyjskich
– Zmasowane ostrzały rakietowe, to taktyka nowego dowódcy wojsk rosyjskich na Ukrainie Siergieja Surowikina – oświadczył we wtorek przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow. Według HUR Rosja zaczęła planować przeprowadzenie zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę 2 października, zaś 9 października zapadła ostateczna decyzja o ostrzałach – pisze Suspilne. Decyzja – jak twierdzi strona ukraińska – związana była m.in. z nominacją Surowikina.
CZYTAJ: Ukraina: rosyjskie wojska ostrzelały obiekty infrastruktury energetycznej w obwodzie lwowskim
– Surowikin jest znany z tego, że mimo braku służby w lotnictwie, stał na czele Sił Powietrzno-Kosmicznych Rosji, a wcześniej powietrznego zgrupowania Rosjan w Syrii – zaznaczył Jusow, cytowany we wtorek przez HUR. – Zarzucenie rakietami obiektów infrastruktury cywilnej to jego styl. Wie, że samoloty lecą i z nich można zrzucać rakiety. I właśnie tym Rosjanie się zajęli, by pokazać, że nowe kadrowe nominacje Putina na Ukrainie mają jakieś znaczenie i niby pokazują jakieś rezultaty – dodał. Jusow wskazał, że podobną taktykę wojskowych zbrodni przeciwko cywilom rosyjskie siły stosowały w Syrii.
8 października rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło, że Surowikin został głównodowodzącym sił prowadzących „specjalną operację wojskową”, jak rosyjska propaganda za Kremlem określa wojnę na Ukrainie.
Rosja uderzyła rakietami w infrastrukturę energetyczną obwodu dniepropietrowskiego
– Siły rosyjskie uderzyły rakietami w obiekty infrastruktury energetycznej w obwodzie dniepropietrowskim na południowym wschodzie Ukrainy – powiadomiły lokalne władze. Część regionu jest pozbawiona prądu.
– Są poważne zniszczenia. W wielu miejscowościach nie ma prądu – napisał na Telegramie szef władz obwodowych Wałentyn Rezniczenko.
Uściślił, że zaatakowane zostały obiekty w rejonach (powiatach) pawłohradzkim i kamianskim.
W toku jest operacja ratunkowa. – W obwodzie wprowadzony zostaje tryb totalnego oszczędzania energii, aby mogły działać szpitale, transport i inna ważna infrastruktura socjalna. Proszę wszystkich o oszczędzanie elektryczności – zaznaczył Rezniczenko.
CZYTAJ: Ukraina: siły obrony powietrznej zestrzeliły we wtorek co najmniej 18 pocisków manewrujących
We wtorek Rosja kontynuowała ataki rakietowe na miejscowości w różnych częściach Ukrainy. Władze potwierdziły, że w obwodach lwowskim i winnickim trafione zostały obiekty infrastruktury energetycznej. Informowano również o wybuchach m.in. w Odessie i Krzywym Rogu oraz o uruchomieniu obrony powietrznej m.in. w obwodach: kijowskim, mikołajowskim, chmielnickim, kirowohradzkim, zaporoskim i dniepropietrowskim.
– Rosja przekroczyła kolejną czerwoną linię, atakując obiekty zagranicznych placówek dyplomatycznych – oświadczył we wtorek rzecznik MSZ Ukrainy Ołeh Nikołenko, odnosząc się do poniedziałkowego rosyjskiego ostrzału Kijowa.
MSZ przypomniało, że podczas zmasowanych ostrzałów w poniedziałek uszkodzone zostały m.in. obiekty zagranicznych placówek dyplomatycznych w Kijowie. Jedna z rakiet uszkodziła biuro wizowe ambasady Niemiec, a druga budynek, w którym pracuje personel Misji Doradczej UE.
Rosyjskie ataki na obiekty dyplomatyczne to przekroczenie kolejnej czerwonej linii
– Rosja przekroczyła nową czerwoną linię w swoich zbrodniczych działaniach – czytamy w komunikacie. Według ukraińskiej dyplomacji ataki na obiekty zagranicznych placówek dyplomatycznych to zbrodnia wojenna i złamanie konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych.
Resort wezwał społeczność międzynarodową do potępienia ataku rakietowego i wzmocnienia sankcji na Kreml oraz do pilnego przekazania Ukrainie nowoczesnych środków obrony powietrznej.
W poniedziałek rosyjskie wojska przeprowadziły zmasowany atak rakietowy na wiele miast w większości regionów Ukrainy. Według najnowszych danych zginęło co najmniej 20 osób, a 108 zostało rannych.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/OLEG PETRASYUK