Chrobry Głogów zremisował z Odrą Opole 2:2 w meczu kończącym 12. kolejkę piłkarskiej I ligi. Natomiast w sobotę (01.10) Górnik Łęczna odnotował drugie w sezonie zwycięstwo pokonując GKS Tychy 3:2. Zielono-czarni z 11 punktami zajmują 15. miejsce w tabeli.
Bohater ostatniego spotkania, obrońca łęcznian Marcin Biernat, ma jednak nadzieję, że sobotni mecz będzie dla Górnika punktem zwrotnym. – Wierzę, że udało nam się przełamać, gdzieś to wszystko się odwróci, złapiemy zwycięską serię i pójdziemy w górę tabeli. Bo w szatni mówiliśmy, gdyby z dwóch remisów – w spotkaniach, w których prowadziliśmy – były zwycięstwa, i nie stracilibyśmy w 90 minucie remisu z ŁKS-em, to bylibyśmy blisko strefy barażowej.
Kolejnym rywalem Górnika Łęczna będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Spotkanie na boisku „Górali” zostanie rozegrane w najbliższą sobotę, a pierwszy gwizdek wybrzmi o 17:30.
JK / Media klubowe Górnika Łęczna
Fot. archiwum