Od początku wojny lubelska Caritas przekazała na Ukrainę dary za ponad 23 mln zł

pm caritas 081022 001 2022 10 08 205431

Od początku wojny lubelska Caritas przekazała na Ukrainę dary o wartości ponad 23 mln zł. Transporty humanitarne dotarły m.in. do Charkowa, Buczy, Winnicy – poinformowano w sobotę (08.10) podczas Gali Wdzięczności w Caritas Archidiecezji Lubelskiej.

Jak przekazano w czasie uroczystości, od początku wojny lubelska Caritas wysłała 222 ciężarówki i 151 busów z darami na Ukrainę, o łącznej wartości ponad 23 mln zł. Pomoc dotarła m.in. do Charkowa, Lwowa, Łucka, Równego, Buczy, Winnicy. Blisko 16 tys. osób skorzystało z pomocy doraźnej oferowanej przez Caritas Archidiecezji Lubelskiej, a ponad 500 osób znalazło schronienie w ośrodkach Caritas – obecnie jest to 37 osób.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Gala Wdzięczności lubelskiej Caritas

– Podczas zbiórek w parafiach do puszek trafiło 1,6 mln zł. Ponad 800 tys. zł zostało przeznaczonych do darczyńców indywidualnych, a 7,6 mln zł od firm i z różnych projektów. Od zagranicznych darczyńców i partnerów było to ponad 10 mln zł  przekazano podczas sobotniej gali.

Dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej ks. Paweł Tomaszewski podziękował arcybiskupowi lubelskiemu Stanisławowi Budzikowi, dyrektorowi Caritas Polska ks. Marcinowi Iżyckiemu, wojewodzie lubelskiemu Lechowi Sprawce oraz pracownikom i wolontariuszom lubelskiej Caritas. – To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie pracownicy Caritas Archidiecezji Lubelskiej. Przez rok z 40 stała się nas ponad setka. Bardzo dziękuje wolontariuszom za waszą postawę serca, otwartość, za ogrom pracy wolontariackiej – dodał ks. Tomaszewski.

Arcybiskup lubelski przypomniał, że pomoc Ukrainie jest nadal potrzebna. – Równocześnie ufamy, że Ukraina zwycięży, że budujemy naszą wspólną przyszłość i przyjaźń – dodał abp Budzik.

CZYTAJ: Troje laureatów z odznaczeniem „Lumen Mundi”. Trwa Gala Wdzięczności lubelskiej Caritas

Podczas uroczystości był obecny na miejscu również pochodzący z Lublina dyrektor charkowskiego Caritas ks. Wojciech Stasiewicz, który w piątek wyjechał z Charkowa. – Noc spędziliśmy pod Kijowem. Niestety rano pojawiła się dobra i zła informacja. Dobra to ta, że na Krymie coś z tym mostem się stało – dla nas to jest dobra informacja – natomiast niestety w Charkowie były też kilkakrotne ataki rakietowe – powiedział duchowny.

– Z tego miejsca chciałem powiedzieć, że jesteśmy bardzo wdzięczni Polsce i wszystkim organizacjom, które przez tak długi czas nas wspierały: Caritas Polska, Caritas Archidiecezji Lubelskiej – przez te siedem miesięcy to są ogromne transporty pomocy humanitarnej, z której skorzystało dziesiątki tysięcy osób w Charkowie i obwodzie charkowskim. Dzięki temu najbardziej potrzebujący mają wsparcie – dodał ks. Stasiewicz.

PAP / RL / opr. AKos

Fot. Piotr Michalski

 

 

Exit mobile version