W liczącą ponad 600 kilometrów podróż wybrali się piłkarze Motoru Lublin, którzy w 14. kolejce II ligi w niedzielę 9 października na wyjeździe zagrają z Radunią Stężyca.
– To zespół, który ma w swoich szeregach wielu wartościowych graczy – mówi drugi trener lubelskiego zespołu Mateusz Stolarski. – Na pewno jakościowo są to bardzo dobrzy zawodnicy i ich umiejętności indywidualne powodują, że mogą zrobić różnice w meczu. Natomiast cały zespół ma bardzo dużo dośrodkowań na wchodzących napastników. Ale my będziemy chcieli narzucić swój styl grania.
– Rywal dysponuje dość nietypowym obiektem – mówi pomocnik żółto-biało-niebieskich Mariusz Rybicki: – To specyficzne boisko, małe, kameralne. To też ma jakiś wpływ, ale dla nas najważniejsze jest to, co dzieje się na tym prostokącie. Skupiamy się na tym, aby wykonać robotę.
Początek meczu w Stężycy o 14:00.
JK
Fot. archiwum