Piłkarki Górnika Łęczna zremisowały z drużyną AP Orlen Gdańsk 1:1 w meczu 7. kolejki Ekstraligi. Prowadzenie dla Górniczek zdobyła w 24 min. Klaudia Lefeld. Łęcznianki w pierwszej połowie miały kolejne okazje, aby podwyższyć prowadzenie, ale ich nie wykorzystały. Po zmianie stron, w 50 minucie Zuzanna Grzywińska doprowadziła do remisu. Od tego momentu gra zrobiła się niezwykle wyrównana i ostra, ale rezultat spotkania nie zmienił się. Dla rywalek to pierwszy punkt zdobyty w tym sezonie.
Trener Robert Makarewicz z powodu zawieszenia za kartki spotkanie oglądał z trybun.
Drugi szkoleniowiec łęcznianek Marcin Banaszek żałował w pierwszej połowie nie udało się wypracować większej przewagi: – To kolejny mecz, w którym nie potrafimy dołożyć w pierwszej połowie bramek przeciwnikowi, żeby ten mecz zamknąć. W drugiej połowie przeciwnik zawsze czuje, że jeszcze może z nami powalczyć i zaczyna robić się nerwowo.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Górnik Łęczna – AP Orlen Gdańsk
Podopieczne trenera Roberta Makarewicza z 13 punktami zajmują 4. miejsce w tabeli. W środę w zaległym meczu zmierzą się na wyjeździe z Czarnymi Sosnowiec.
AR
Fot. Piotr Michalski