Prawnicy zachęcają do sporządzania testamentów. O czym należy pamiętać?

man 5806012 1920 2022 10 04 194909

W Polsce na spisanie testamentu decyduje się mniej niż 10 procent osób po 45. roku życia. To jeden z gorszych wyników w Europie, opublikowany przy okazji trwającego Międzynarodowego Tygodnia Pisania Testamentów.

Notariusze i organizacje pozarządowe apelują do Polaków, by niezależnie od wieku zadbać o swoje sprawy majątkowe.

Czym jest testament i jakie korzyści zapewnia?

Żeby sporządzić testament do notariuszy coraz częściej przychodzą nie seniorzy, a 30- i 40-latkowie. Sporządzenie testamentów jest w krajach Europy Zachodniej bardzo popularne i to zarówno po zakupie drogich nieruchomości, jak i samochodów. Polscy prawnicy przyznają, że nie wiąże się to z żadnym ryzykiem. O takiej formie powinny pamiętać osoby w związkach partnerskich, czyli tych nieformalnych. – Partner albo konkubent nie jest spadkobiercą ustawowym, ale nie chodzi tylko o nich – uważa Jarosław Lewkowicz, wiceprezes Izby Notarialnej w Lublinie. – Chodzi o te osoby, które chcą zmienić porządek dziedziczenia, nie zgodnie z Kodeksem cywilnym, tylko zgodnie ze swoją wolą. Osoby, które chcą uporządkować wszystko po swojej śmierci, żeby nie było sporów pomiędzy spadkobiercami. Trzecia, bardzo istotna grupa ludzi to ludzie, którzy migrują w poszukiwaniu pracy. Jeśli ktoś nie sporządzi żadnego testamentu, wówczas prawem właściwym będzie prawo miejsca, gdzie przebywa. Postępowanie spadkowe na przykład we Francji czy Niemczech jest dosyć drogie. W związku z tym spadkobiercy takiej osoby niestety muszą takie postepowanie przeprowadzić za granicą, co wiąże się z bardzo dużymi kosztami.

CZYTAJ: „Zadbaj o swoje sprawy majątkowe”. Prawnicy zachęcają do sporządzania testamentów

Testament może sporządzić każdy, kto jest pełnoletni i ma pełną zdolność do czynności prawnych, czyli nie jest ubezwłasnowolniony. – Co ważne, można zrobić to własnoręcznie i jest to tzw. testament holograficzny – przypomina dr Michał Zalewski, adiunkt w Katedrze Prawa Cywilnego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. – Możemy dzisiaj, tu, w tym momencie wyjąć kartkę papieru i napisać testament własnoręczny, który skuteczność uzyska dopiero z chwilą śmierci testatora. Trzeba pamiętać, że testament jest czynnością prawną mortis causa, czyli taką, która wywołuje skutki prawne dopiero z chwilą śmierci spadkodawcy. 

Drugą możliwością jest sporządzenie testamentu u notariusza. Zarówno ten, jak i sporządzony odręcznie, może być odwołany w każdym czasie. – Spadkodawca, który sporządził testament i który dochodzi do wniosku, że jednak ten testament nie odpowiada jego aktualnej woli, może ten testament odwołać. Sposobów odwołania testamentu jest kilka. Takim najprostszym jest zniszczenie testamentu z takim skutkiem, że pozbawia się go elementów, które przesądzają o jego ważności. Nie musimy unieważniać testamentu jako testatorzy, możemy go po prostu odwołać – wskazuje dr Michał Zalewski.

Jarosław Lewkowicz apeluje do osób, które sporządziły testamenty odręczne, aby poinformowały o ich istnieniu swoje rodziny. – Testament własnoręczny zwykle jest przechowany u spadkodawcy, czyli testatora. W zależności od tego, kto go znajdzie, może być różnie. Jeśli testament znajdzie osoba powołana do spadku, to OK, ale czasami może być tak, że znajdą go spadkobiercy, którzy nie są powołani do spadku. On może niestety zniknąć. Dlatego przestrzegam ludzi, którzy sporządzają takie testamenty własnoręczne: jeśli taki sporządzą, to żeby powiedzieli swojej rodzinie, że taki testament jest i gdzie jest przechowywany. 

Dr Michał Zalewski przypomina, że istnienie testamentu nie oznacza, że osoba w nim wymieniona stanie się automatycznie właścicielem rzeczy. – Bo na przykład testator sporządził go, będąc w tym czasie ubezwłasnowolnionym, bo nie dochowano wymogów co do formy, na przykład ktoś spisał swoją ostatnią wolę, ale nie złożył własnoręcznego podpisu pod dokumentem. Taki testament jest nieważny – zaznacza dr Michał Zalewski. – Choć nam wydaje się, że on jest, to w sensie prawnym nie wywoła żadnych skutków prawnych. Znane są w praktyce dość powszechne przypadki, kiedy spadkobiercy bądź osoby, które zostały pominięte w testamencie, próbują testament podważyć, wskazując, że na przykład testator, sporządzając testament, pozostawał w stanie, który spowodował wady oświadczenia woli. 

Takie wady to między innymi podstęp czy groźba ze strony innej osoby, na przykład spadkobiercy. 

Testament sporządzony w warunkach domowych musi być spisany odręcznie przez spadkodawcę, posiadać datę i własnoręczny podpis. Z kolei testament spisany w kancelarii notarialnej to wydatek około 200 złotych.

FiKar / opr. WM

Fot. pixabay.com

 

Exit mobile version