– Wyróżnione pokojową Nagrodą Nobla podmioty łączy sposób myślenia o pokoju. Nie w kontekście braku wojny, ale jakości życia społecznego: wolności, godności, swobód obywatelskich – mówi profesor UMCS Marek Pietraś.
W tym roku noblowska komisja postanowiła uhonorować tym wyróżnieniem białoruskiego obrońcę praw człowieka Alesia Bialackiego oraz dwie organizacje broniące praw człowieka – rosyjski Memoriał i ukraińskie Centrum Wolności Obywatelskich.
– Na tych trzech podmiotach spoczywa także cień opresyjności Rosji, co jest niezwykle symboliczne – mówi kierownik Katedry Stosunków Międzynarodowych UMCS w Lublinie profesor Marek Pietraś. – Rosji, która wspiera reżim Łukaszenki dławiący swobody obywatelskie na Białorusi. Rosji, która orzeczeniem sądu zakazała istnienia jednej z nielicznych organizacji obywatelskich w Rosji uznając, że ta organizacja też jest szpiegiem zagranicy. Ten cień Rosji kładzie się także w przypadku tego centrum wolności z Ukrainy, które właśnie dokumentuje zbrodnie wojenne Rosji – dodaje prof. Pietraś.
Rosyjskie Stowarzyszenie Memoriał zajmowało się m.in. dokumentacją zbrodni sowieckich, w tym zbrodni w Katyniu, dzięki czemu – jak podkreśla profesor Pietraś – jest ważne także dla Polaków.
EwKa / opr. PrzeG
Fot. RL