Nie 28 – jak przez ostatnie miesiące, ale ponad 40 owiec ma wiosną pojawić się przy Zamku w Janowcu. Porozumienie dotyczące współpracy, między innymi w tym zakresie, podpisało dziś (27.10) Muzeum Nadwiślańskie z Uniwersytetem Przyrodniczym w Lublinie.
CZYTAJ: Przy Zamku w Janowcu pojawiły się owce. Mają powstrzymać odrastanie inwazyjnych gatunków roślin
Owce w Janowcu pojawiły się, by zjadać niepożądaną roślinność i w sposób naturalny oczyszczać ten teren.
– Zwierzęta zdecydowanie się sprawdziły, uwielbiają np. robinię akacjową – mówi opiekunka owiec Ewa Wiktorowska. – Pójdę ścinać poza ogrodzenie czy pójdę coś przeczyścić, to one są pierwsze w kolejce. Bardzo im smakuje robinia. Również sobie jedzą podwiędłą pokrzywę.
– Chcemy kontynuować współpracę – mówi prorektor Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie prof. Urszula Kosior-Korzecka. – Ta współpraca zwiększa nasze możliwości nauczania praktycznego m.in. ze względu na wypas owiec, który jest tutaj prowadzony, ale również ze względu na istniejące już tutaj winnice. Drugim obszarem naszej współpracy myślę, że będą wspólne badania naukowe. Trzeci taki obszar będzie dotyczył przygotowywania wspólnych projektów – nie tylko badawczych, ale i edukacyjnych.
Owce w Janowcu będą jeszcze przez kilka dni. Potem zostaną zwrócone Uniwersytetowi Przyrodniczemu, by wiosną ponownie zagościć na zboczach przy janowieckim zamku.
ŁuG / opr. AKos
Fot. Łukasz Grabczak