Rosyjskie władze okupacyjne nawołują do ewakuacji z obwodu chersońskiego, ale można sądzić, że to sami Rosjanie przygotowują się do ostrzeliwania głównego miasta obwodu, Chersonia – ocenił w środę (19.10) Witalij Kim, szef sąsiedniego obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy.
Rosjanie „rozsyłają SMS-y, by się ewakuować, bo armia ukraińska będzie ostrzeliwać Chersoń. Znając rosyjską taktykę i to, że kopią umocnienia dla ciężkiej artylerii w rejonie Czapłynki, właśnie po to, by ostrzeliwać Chersoń, to mam wrażenie, że Rosjanie przygotowują się do ataków na Chersoń” – oświadczył Kim, cytowany przez agencję UNIAN.
O SMS-ach rozsyłanych mieszkańcom okupowanego obwodu chersońskiego z wezwaniami do ewakuacji informowały wcześniej prokremlowskie media rosyjskie. Szef okupacyjnych władz obwodu chersońskiego Wołodymyr Saldo ogłosił na początku tygodnia „zorganizowane przemieszczenie ludności cywilnej” części regionu. Saldo powiedział też, że strona ukraińska „gromadzi siły do pełnowymiarowej ofensywy” na Chersoń.
CZYTAJ: Polscy lekarze w Charkowie: nie można opisać cierpień i traum, z którymi się spotykaliśmy
Obwód chersoński, przylegający do anektowanego przez Rosję w 2014 roku Krymu, był jedynym ukraińskim obwodem w całości zajętym przez wojska agresora po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę 24 lutego br. Pod koniec sierpnia armia ukraińska rozpoczęła na tych terenach kontrofensywę.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. PAP/EPA/ROMAN PETUSHKOV