Swiatłana Cichanouska: białoruska armia nie zaatakuje Ukrainy

mid 22a05051 2022 10 07 175355

Białoruska armia nie zaatakuje Ukrainy My, opozycjoniści jesteśmy tego pewni, ponieważ wśród naszego narodu, wśród żołnierzy nie ma antyukraińskich nastrojów – powiedziała PAP w piątek w Paryżu przywódczyni opozycji na Białorusi Swiatłana Cichanouska.

– Jak pokazują sondaże, 86 proc. Białorusinów jest przeciwnych wojnie na Ukrainie – stwierdziła Cichanouska. – Nasi bracia i siostry nie chcą umierać za ambicje Putina i jego reżimu. Jeśli Łukaszenka wyda rozkaz ataku na Ukrainę od północy, nasi żołnierze się temu sprzeciwią. Będą się chować. Ukraińcy są naszymi braćmi. Bez pokoju na Ukrainie nie będzie również demokracji na Białorusi, ponieważ nasze kraje i nasza sytuacja są powiązane – podkreśliła opozycjonistka.

CZYTAJ: Pokojowa Nagroda Nobla dla białoruskiego opozycjonisty Alesia Bialackiego, rosyjskiej organizacji Memoriał i ukraińskiego Centrum Wolności Obywatelskich

– Planujemy dalsze działania w Europie i Francji, gdzie jesteśmy dobrze przyjmowani, z udziałem białoruskich opozycjonistów oraz europejskich polityków, aby wspierać ruchy demokratyczne na Białorusi, mówić o sytuacji naszego narodu oraz naszych więźniów politycznych – dodała.

„Aleś Bialacki to nasz bohater, nigdy się nie poddaje”

– Aleś Bialacki jest naszym bohaterem, to człowiek, który nigdy się nie poddaje – skomentowała przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla białoruskiemu opozycjoniście była kandydatka na prezydenta Białorusi i opozycjonistka Swiatłana Cichanouska.

– Jesteśmy dumni i szczęśliwi z decyzji Komitetu Noblowskiego. Nagroda ta jest bardzo symboliczna, ponieważ przyznana w czasie agresji Putina na Ukrainę. To jest bardzo silne przesłanie demokratycznego świata dla reżimów Łukaszenki i Putina, a także dla białoruskich opozycjonistów i więźniów politycznych – podkreśliła w piątek Cichanouska na konferencji prasowej w Instytucie Science Po w Paryżu.

CZYTAJ: Łukaszenka: Białoruś bierze udział w „specjalnej operacji wojskowej”

– Nobel dla Bialackiego nie spowoduje jego uwolnienia z więzienia, ale spowodował już, że stał się on bardzo cennym białoruskim więźniem politycznym – wskazała. Jak przyznała, obawia się, „że może on teraz zostać przeniesiony do izolatki, mogą być dalsze represje”.

– Poznałam Alesia Bialackiego w 2020 r. On walczy z reżimami totalitarnymi od końca lat 80., najpierw z reżimem sowieckim, a teraz z Łukaszenką. Ja wówczas koncentrowałam się na życiu rodzinnym, nie interesowałam się polityką. Aleś był wielokrotnie więziony, ale nie dał się złamać, ponieważ jest człowiekiem nieugiętym. Jestem dumna, że Aleś popiera moje działania, i zapewnił mnie, że cieszy się, że reprezentuję Białoruś za granicą – przekazała opozycjonistka.

– Pokojowa Nagroda Nobla pozwoli zdobyć nam teraz więcej uwagi świata i skierować ją na to, co dzieje się na Białorusi. Codziennie nasi więźniowie polityczni są upokarzani i torturowani. W naszym kraju trwa kryzys humanitarny – podsumowała Cichanouska.

Oprócz Bialackiego laureatami tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla zostały: rosyjska organizacja badająca zbrodnie stalinowskie Memoriał i ukraińskie Centrum Wolności Obywatelskich.

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. PAP/Marcin Obara

Exit mobile version