Za sprawą klina wyżowego, w niedzielę na zachodzie Polski będzie pogodnie i ciepło. W centrum i na wschodzie więcej chmur i może spaść słaby deszcz. Jak powiedział Jakub Gawron z IMGW-PIB, w nocy od zachodu wkroczy zatoka niżowa z ciepłym i wilgotnym powietrzem.
Jak przekazał Jakub Gawron, synoptyk Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego, w niedzielę najładniejszą pogodę będą mieli mieszkańcy zachodniej Polski.
– Rano w całej Polsce mogą utrzymywać się mgły ograniczające widzialność do 200 metrów, które będą zanikały w ciągu dnia. W zachodniej Polsce będzie bardzo ładna pogoda. Na wschodzie spodziewamy się nieco więcej chmur i miejscami mogą pojawić się słabe opady deszczu. Pokropić może także w centrum i na Pomorzu, ale nie będą to intensywne opady. Temperatura maksymalna wyniesie od 13°C na krańcach północnych do 19°C na Dolnym Śląsku i w województwie opolskim – powiedział Jakub Gawron z IMGW-PIB. Dodał, że wiał będzie umiarkowany, nad morzem porywisty, z południowego zachodu i zachodu.
W nocy z niedzieli (23.10) na poniedziałek (24.10) na zachodzie Polski zaznaczy swój wpływ zatoka niżowa z ciepłym frontem. Zachmurzenie w kraju będzie umiarkowane i duże. Nieco więcej chmur pojawi się na zachodzie kraju. Tam też miejscami może spaść słaby deszcz. Lokalnie będą tworzyć się mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. Temperatura minimalna od 7-8°C na północnym wschodzie Polski do 12°C na zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków południowych, w Sudetach może osiągać do 100 km/h, a w obszarach podgórskich Sudetów do 60 km/h.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. Piotr Michalski / archiwum