W województwie lubelskim trwa przegląd schronów a także innych miejsc, w których mogliby ukrywać się ludzie na wypadek działań wojennych.
– Takie przeglądy i uaktualnianie wyposażeń powinno się odbywać na bieżąco – mówił w Polskim Radiu Lublin wojewoda lubelski Lech Sprawka. – Miejsca, szczególnie ukrycia, a szczególnie miejsca ukrycia do doraźnego przygotowania, one powinny być w pewnym zainteresowaniu nie tylko w sytuacjach zagrożeń, na przykład wybuchem wojny. Jeżeli mówimy o tych budowlach stałych – w tej chwili jest to na poziomie kilkudziesięciu tysięcy: w przedziale od 70 do 100 tysięcy. Oczywiście to nie oznacza, że to wyczerpuje całość możliwości schronień w sytuacji, gdyby takie zagrożenie się pojawiło.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Informację o miejscach schronienia samorządy powinny umieszczać w Biuletynie Informacji Publicznej.
W całym województwie trwają kontrole i inwentaryzacja korytarzy oraz piwnic w blokach. Chodzi m.in. o utworzenie w nich ewentualnych miejsc schronienia np. na wypadek ataku bombowego.
RMaj / opr. GRa
Fot. archiwum