196 podchorążych rozpoczęło 1 października studia wojskowe w dęblińskiej Szkole Orląt. To rok nowych wyzwań i dostosowania kształcenia do obecnej sytuacji geopolitycznej.
– Dla nas największą zmianą jest duży wzrost liczby studentów wojskowych – mówi rektor komendant Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie generał brygady pilot Krzysztof Cur. – To ponad 23-procentowy wzrost w porównaniu z zeszłym rokiem. Dostosowujemy się do panującej w Europie sytuacji, więc musimy jako uczelnia wojskowa zadbać o to, żeby szkolić naszych studentów na odpowiednim poziomie.
– Jest to jedna z najbardziej prestiżowych uczelni w kraju. Jej absolwenci sprawdzili się zarówno w boju, jak i w czasie pokoju – mówi podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Michał Wiśniewski. – Bardzo wysoka selekcja kandydatów i bardzo wysoki poziom kształcenia mówią same za siebie. To absolwenci Szkoły Orląt już niedługo usiądą za sterami najnowocześniejszych maszyn na świecie: czy to będzie F-16, F-35 czy FA-50. To właśnie tu będziemy kształcić ludzi, którzy będą bronić naszego nieba.
CZYTAJ: Dęblin: Szkoła Orląt zaczyna rok na nowych zasadach
– Mimo trudnych i niespokojnych wojennych czasów nauka na Lotniczej Akademii Wojskowej jest to spełnienie dziecięcych marzeń – mówią studenci Kacper Pająk i Amelia Kusiak. – Od zawsze miałem pomysł, żeby wstąpić do wojska. Chciałem też kultywować więzy wojskowe – mój ojciec chrzestny jest w wojsku – mówi Kacper Pająk.
– Lotniczą Akademię Wojskową wybrałam, bo mój brat tu studiuje. Jego opowieści mnie zachęciły: fajne przygody, wyjazdy. Marzę o tym, żeby być nawigatorem samolotu transportowego, na przykład Herculesa. Interesuję się geografią – myślę, że to mi pomoże. I lubię wyzwania – stwierdza Amelia Kusiak.
Lotnicza Akademia Wojskowa w Dęblinie jest jedyną uczelnią wojskową kształcącą przyszłych oficerów lotnictwa w kilku różnych specjalnościach. Mury uczelni opuszczają piloci, kontrolerzy ruchu lotniczego, nawigatorzy naprowadzania, operatorzy bezzałogowych statków powietrznych oraz logistycy.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. Lotnicza Akademia Wojskowa Facebook