Spod gruzów ostrzelanego przez wojska rosyjskie bloku mieszkalnego w Mikołajowie na południu Ukrainy uratowano 11-letniego chłopca – poinformował dziś (13.10) prezydent Wołodymyr Zełenski. Na miejscu trwa akcja ratunkowa.
Wojska rosyjskie ostrzelały pięciokondygnacyjny blok mieszkalny; dwa górne piętra zostały całkowicie zniszczone – przekazał mer Mikołajowa Ołeksandr Sienkewycz. „Trafiony został pięciokondygnacyjny budynek mieszkalny. Dwa górne piętra są całkowicie zrujnowane, reszta – pod gruzami” – napisał Sienkewycz na serwisie Telegram.
Prezydent Ukrainy z kolei opublikował w swoich mediach społecznościowych nagrania pokazujące zniszczony ostrzałami budynek. Poinformował o uratowaniu 11-latka, który spędził pod gruzami sześć godzin. Dziecko jest teraz pod opieką lekarzy, a ratownicy poszukują kolejnych siedmiu osób – dodał Zełenski.
CZYTAJ: Zgromadzenie Ogólne ONZ potępiło Rosję ws. aneksji ukraińskich terytoriów
„Żaden z ostrzałów rosyjskich, przejawów rosyjskiego terroru wobec naszych obywateli i naszych miast nie pozostanie bezkarny. Czeka was sprawiedliwa kara” – zapewnił przywódca Ukrainy.
W sumie w ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie przeprowadziły 21 bombardowań lotniczych i 104 ostrzały z systemów rakietowych – to informacje przekazane przez Sztab Generalny armii ukraińskiej.
„Łamiąc zasady międzynarodowego prawa humanitarnego, prawa i zasady wojny, przeciwnik atakuje kluczową infrastrukturę i siedziby ludności cywilnej” – oświadczył sztab w porannym komunikacie o sytuacji na froncie. Raport ten opublikowano na stronie sztabu na Facebooku.
Ostrzały i bombardowania w ciągu minionej doby dotknęły ponad 40 miejscowości w Ukrainie. „Wróg atakował w szczególności rejony: Mikołajewa, Winnicy, Czerkasów, Czerniachowa, Biłohoriwki, Spirnego, Pawliwki, Myrnego i Dawydowego Brodu” – głosi komunikat. W atakach Rosjanie wykorzystali pociski lotnicze, rakietowe i manewrujące, a także drony produkcji irańskiej – informuje sztab.
PAP / opr. GRa