Od 11 października Ukraina jest zmuszona do wstrzymania eksportu energii elektrycznej z powodu ataków Rosji na obiekty infrastruktury energetycznej – powiadomiło w poniedziałek (10.10) ministerstwo energetyki.
CZYTAJ: Wywiad wojskowy Ukrainy: rosyjskie zmasowane ataki rakietowe były planowane od tygodnia
Krok ten ma na celu ustabilizowanie własnej sieci energetycznej Ukrainy – przekazał resort, na który powołuje się agencja Interfax-Ukraina.
„To właśnie eksport energii elektrycznej z Ukrainy pomagał Europie zmniejszać wykorzystanie rosyjskich surowców energetycznych. I właśnie dlatego Rosja niszczy nasz system, eliminując możliwość eksportu energii z Ukrainy” – oświadczył minister energetyki Herman Hałuszczenko.
„Rosja kontynuuje terror energetyczny wobec Ukrainy, a także wzmacnia presję energetyczną na UE” – podkreślono w komunikacie ministerstwa.
Agencja Interfax-Ukraina wskazuje, że Ukraina eksportowała energię m.in. do Rumunii i Słowacji, a także do Polski i Mołdawii.
Służba ds. sytuacji nadzwyczajnych powiadomiła, że z powodu rosyjskich ataków rakietowych na obiekty infrastruktury w 12 obwodach oraz w Kijowie, wybuchło 30 pożarów, a dostawy prądu zostały ograniczone w 15 obwodach.
Są to obwody lwowski, iwanofrankowski, czerniowiecki, chmielnicki, żytomierski, winnicki, kijowski, kirowohradzki, mikołajowski, dniepropietrowski, zaporoski, połtawski, charkowski, sumski, ternopolski oraz miasto Kijów.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Na zdj. Zniszczenia po ataku rakietowym na Kijów. Fot. PAP/Viacheslav Ratynskyi