Miasto Łyman w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy zostało w pełni oczyszczone z rosyjskich wojsk przez ukraińskie siły zbrojne – oświadczył w niedzielę (02.10) prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
– Według stanu z godz. 12.30 (11.30 w Polsce – PAP) Łyman został w pełni oczyszczony. Dziękuję naszym wojskowym – powiedział szef państwa w nagraniu opublikowanym na Telegramie.
CZYTAJ: Ukraińscy żołnierze wkroczyli do Łymania [AKTUALIZACJA]
W sobotę, w wieczornej odezwie do narodu, Zełenski ogłosił, że „ukraińska flaga już jest w Łymanie; jeszcze trwają tam działania zbrojne, ale nie ma tam już ani śladu po jakimś tam pseudoreferendum”.
CZYTAJ: Ukraiński gubernator: odbicie Łymanu pozwala zacząć wyzwalanie obwodu ługańskiego
Łyman to ważny węzeł kolejowy, a odbicie miasta pozwala ukraińskim siłom zacząć operację na rzecz wyzwolenia sąsiedniego obwodu ługańskiego.
Wycofanie się z Łymana operacyjną i polityczną porażką Rosji
– Wycofanie się rosyjskich sił z Łymana, w czasie którego poniosły one duże straty, jest ważne z operacyjnego punktu widzenia; to dla Kremla poważny cios polityczny – przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
– 1 października rosyjskie siły w mieście Łyman w obwodzie donieckim wycofały się w obliczu ukraińskiego natarcia. Łyman był prawdopodobnie broniony przez słabo obsadzone jednostki z Zachodniego i Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji oraz kontyngenty dobrowolnie zmobilizowanych rezerwistów. Siły te prawdopodobnie poniosły ciężkie straty, wycofując się z miasta jedyną drogą, która nadal znajdowała się w rękach rosyjskich – napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
– Łyman jest ważny pod względem operacyjnym, ponieważ zapewnia kontrolę nad kluczowym przejściem drogowym przez rzekę Doniec, za którą Rosja próbuje umocnić swoją obronę – oznajmił brytyjski resort.
Jak dodano, wycofanie się Rosji z Łymana to także znaczący cios polityczny, ponieważ miasto znajduje się w obwodzie donieckim – regionie, który Rosja rzekomo chciała „wyzwolić” i nielegalnie zaanektować.
CZYTAJ: Władze obwodu ługańskiego: 5 tys. rosyjskich żołnierzy otoczonych w kotle łymańskim
– Wycofanie się doprowadziło do kolejnej fali publicznej krytyki rosyjskiego dowództwa wojskowego przez wysokich urzędników. Dalsze straty terytorium na nielegalnie okupowanych terenach niemal na pewno doprowadzą do nasilenia tej publicznej krytyki i zwiększenia presji na wyższych dowódców – podkreślono w raporcie.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy