Piękne barwy jesieni w lesie trwają nadal, choć się zmieniają. Ten szelest liści pod stopami, to coś w rodzaju muzyki dla ucha. A same liście tak bardzo potrzebne drzewom. Liście to taka mała fabryka energii. W liściach, a dokładniej w chloroplastach zawartych w komórkach liści, przebiega proces fotosyntezy, podczas którego, przy udziale światła słonecznego, drzewo syntetyzuje związki organiczne potrzebne do życia. Jak wiele liści opadło już w buczynach w roztoczańskich lasach sprawdzimy tuż po 7.00.
Zaprasza Magdalena Lipiec-Jaremek.
Fot. Iwona Burdzanowska