O zwracanie szczególnej uwagi na osoby potrzebujące, samotne czy bezdomne apelują policjanci. Wczoraj (21.11) dzięki szybkim działaniom rodziny, sąsiadów i policjantów odnaleziono wyziębionego 69-latka.
Niskie temperatury i szybko zapadający zmrok są zagrożeniem dla osób samotnie zamieszkujących, w podeszłym wieku, schorowanych i bezdomnych. Policjanci w czasie mrozów sprawdzają miejsca, gdzie takie osoby mogą szukać schronienia.
W poniedziałek (21.11) funkcjonariusze otrzymali informację o zaginięciu schorowanego 69-latka. Mężczyzna wyszedł z domu w nieznanym kierunku i przez kilka godzin nie kontaktował się z rodziną. W poszukiwania zaangażowali się jego bliscy, sąsiedzi oraz policjanci. Późnym wieczorem błąkający się ulicami mieszkaniec Lublina został odnaleziony przez sąsiada.
– Apelujemy o reagowanie w sytuacji, gdy widać, że ktoś może potrzebować pomocy. Ma to szczególne znaczenie w przypadku osób chorych, nieporadnych czy pod wpływem alkoholu. Nasza reakcja czy telefon pod numer alarmowy 112 może uratować komuś życie – mówi oficer prasowy komendy miejskiej policji w Lublinie, nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
CZYTAJ: „Jeden telefon może uratować życie”. Służby apelują, aby zwracać uwagę na osoby bezdomne
O osobach potrzebujących pomocy można informować także za pośrednictwem aplikacji Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
PaSe / opr. WM
Fot. KWP Lublin