Od 1 stycznia Ministerstwo Finansów planuje pozostawienie zerowego VAT-u na żywność – powiedział w Polskim Radiu Lublin wiceminister finansów Artur Soboń. Odniósł się w ten sposób do planowanych zmian w zakresie tarcz antyinflacyjnych.
– Wobec prognozowanego deficytu budżetowego na koniec roku i inflacji na początku 2023 roku prowadzimy ostrożną politykę fiskalną – dodał wiceminister Soboń. – Te instrumenty, które stosujemy, są adekwatne do sytuacji. Jeśli sytuacja powoduje, że jedne zastępujemy drugimi, czyli na przykład te „capy” cenowe energii czy gazu wprowadziliśmy do systemu, wycofujemy się z innych równie kosztownych rozwiązań, jak na przykład z tak szerokiego zakresu tarcz antyinflacyjnych, czyli zwolnień z VAT-u i akcyzy na produkty i usługi, które oczywiście powodują presję inflacyjną. Coś za coś. W przypadku tarcz zostawimy od pierwszego stycznia zerowy VAT na żywność.
Bieżący rok zakończy się deficytem w budżecie państwa. Wszystkie tarcze osłonowe zmniejszają wpływy do budżetu rzędu 2,5 miliarda miesięcznie.
Cała rozmowa w materiale wideo
– Wkrótce zostanie zaproponowane rozwiązanie osłonowe dla odbiorców gazu – dodał Artur Soboń. – Ceny energii znacznie wpływają na sytuację gospodarczą, a także wzrost inflacji. „Cap” cenowy na ceny energii nie tylko dla gospodarstw domowych i odbiorców wrażliwych, co zaproponowaliśmy od razu, ale dla małych i średnich przedsiębiorstw tak, aby podobnie jak w przypadku COVID-u, kiedy gospodarka de facto stanęła, mieliśmy konieczność zasilenia tej gospodarki dodatkowymi środkami po to, aby utrzymać płynność w przedsiębiorstwach i zatrudnienie i to się udało. Zatrzymanie cen energii – za chwilę zaproponujemy również rozwiązanie w zakresie cen gazu – będzie powodowało, że małe i średnie przedsiębiorstwa przetrzymają ten trudny okres.
RMaj / opr. GRa
Fot. RL