Piłkarze ręczni Azotów Puławy zmierzą się u siebie z Grupą Azoty Unia Tarnów w 10. serii PGNiG Superligi. Puławski zespół przystąpi do tego spotkania opromieniony wyjazdową wygraną z Górnikiem Zabrze.
Jednak, jak przyznaje skrzydłowy Piotr Jarosiewicz, teraz liczy się już tylko najbliższe spotkanie. – Niedzielny mecz to już przeszłość. Teraz jest mecz z Tarnowem i trzeba skupić się na tym meczu. Sponsorskie derby. To ciężki przeciwnik. Mają kilku zawodników, którzy mogą napsuć nam krwi. Jesteśmy na to przygotowani. Wiemy, na kogo najbardziej uważać. Myślę, że jak zagramy tak dobrze jak z Zabrzem, nie będzie problemu, żeby wygrać.
To właśnie na Azotach Puławy będzie ciążyła większa presja – uważa trener przyjezdnych Tomasz Strząbała. – Puławy są na jeszcze większym gazie, więc myślę, że będzie to bardzo ciekawy mecz. Aczkolwiek to oni są gospodarzem i to oni muszą, żeby mieć brązowy medal.
Mecz w Puławach zaplanowano na godzinę 20.00.
Media klubowe KS Azoty / Mat. prasowe PGNiG Superligi / AR
Fot. archiwum