Rosja chce zamienić Chersoń w „miasto śmierci”; rosyjscy żołnierze minują wszystko, od mieszkań po kanały – napisał w czwartek (10.11) na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
„Artyleria rosyjska na lewym brzegu planuje zamienić miasto w zgliszcza” – napisał Podolak. „Tak właśnie wygląda ruski mir – przyszli, okradli, poświętowali, zostawili ruiny i poszli” – dodał.
CZYTAJ: Doradca prezydenta Ukrainy: zbyt wcześnie, by mówić o rosyjskim wycofaniu się z Chersonia
Podolak zamieścił swój wpis dzień po tym, gdy rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu nakazał swoim żołnierzom wycofanie się z Chersonia i zajęcie linii obronnych na przeciwległym, lewym brzegu Dniepru.
Chersoń został zajęty przez wojska rosyjskie na początku marca, niedługo po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę 24 lutego. Była to jedyna stolica obwodu, którą Rosjanom udało się wziąć pod kontrolę. Pod koniec września, po rozpoczęciu ukraińskiej kontrofensywy, w obwodzie chersońskim odbyło się tzw. referendum w sprawie jego przyłączenia do Rosji. Na początku października władze rosyjskie ogłosiły aneksję terytorium, która nie została uznana przez Ukrainę, ONZ i zdecydowaną większość krajów świata.
Jak poinformowało w czwartek Radio Swoboda, po wycofaniu wojsk rosyjskich za Dniepr około połowa terytorium obwodu chersońskiego znajdzie się pod kontrolą Ukrainy.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Viacheslav Ratynskyi