Od wczoraj (11.11) zwiększyła się liczba ciężarówek na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku. Aktualnie zarówno na wjazd, jak i wyjazd z Polski oczekuje ok. 450 pojazdów, a czas oczekiwania na odprawę to 20 godzin po stronie polskiej oraz 18 po stronie ukraińskiej. W nocy przejście to przekroczyło łącznie ponad 670 ciężarówek w obu kierunkach.
– Na pozostałych przejściach granicznych z Ukrainą w naszym regionie sytuacja jest dobra – mówi rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś. – W Hrebennem na wjazd do Polski oczekuje ok. 180 pojazdów ciężarowych. Należy oczekiwać ok. 15 godzin na wjazd do Polski. Natomiast na wyjeździe z Polski takich samochodów jest 130 i jest to ok. 10 godzin oczekiwania. Dobra dynamika również i na tym przejściu granicznym. Do Polski wjechały 133 samochody ciężarowe w przeciągu zmiany nocnej, natomiast z Polski wyjechały 163 samochody ciężarowe. Jeżeli chodzi o ruch osobowy na tym przejściu granicznym, to zarówno ten turystyczny jak i autokarowy odbywa się na bieżąco. Na przejściach granicznych w Zosinie i w Dołhobyczowie odprawy również odbywają się na bieżąco.
Na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie na wyjazd z Polski oczekuje ok. pół tysiąca samochodów ciężarowych, a czas do odprawy wynosi 14 godzin. Po stronie białoruskiej w 18-godzinnej kolejce jest 460 ciężarówek.
W nocy przejście to przekroczyło blisko 670 pojazdów, z czego nieco ponad 300 wjechało do Polski.
EwKa / opr. PrzeG
Fot. archiwum