Polska może liczyć na wsparcie Francji i naszą gotowość do pomocy w prowadzonych śledztwach – napisał w środę na Twitterze prezydent Francji Emmanuel Macron, odnosząc się do informacji o pociskach, które spadły na Polskę.
Rozmawiałem z premierem Mateuszem Morawieckim, aby wyrazić naszą solidarność – dodał Macron.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent USA zwołał kryzysowe spotkanie przywódców G7 i NATO w sprawie Polski
Premier Portugalii Antonio Costa oceniając wtorkową eksplozję rakiety produkcji rosyjskiej, do której doszło pod Hrubieszowem, stwierdził, że jest to niepokojące zdarzenie. Dodał, że konieczne jest dokładnie ustalenie okoliczności wtorkowego wybuchu, do którego doszło w godzinach popołudniowych w Przewodowie. Eksplozja doprowadziła do śmierci dwóch osób.
“To, że doszło do takiego zdarzenia w kraju, w którym istniał dotychczas pokój, stanowi dla nas jeszcze większe zmartwienie”, stwierdził w wieczornej rozmowie z portugalskimi dziennikarzami Costa.
Wyraził też opinię, że w obecnej sytuacji konieczne jest dążenie do osiągnięcia pokoju w konflikcie rosyjsko-ukraińskim, a także wskazał na konieczność przystąpienia stron do rozmów pokojowych.
“Rosja nie może wygrać tej wojny, ale wygrać ją można poprzez budowanie pokoju, co teraz jest pożądane (…); dlatego należy unikać nowych incydentów”, stwierdził premier Portugalii.
CZYTAJ TAKŻE: Eksplozja w Przewodowie. Służby pracują na miejscu zdarzenia [RELACJA]
Eksplozja w Polsce, która zabiła dwie osoby, jest „nie do przyjęcia” i wymaga natychmiastowego wyjaśnienia i podjęcia odpowiednich środków, poinformował w środę w nocy prezydent Bułgarii Rumen Radev.
„Incydent w Polsce, który spowodował utratę życia ludzkiego jest nie do przyjęcia, stwarza ryzyko destabilizacji całego regionu i rozszerzenia terytorialnego wymiaru wojny Rosji z Ukrainą” – óswiadczył Radev, którego wypowiedż cytuje agencja Reutera.
„Potrzebne jest natychmiastowe wyjaśnienie tego groźnego przypadku i podjęcie odpowiednich środków” – dodał.
CZYTAJ TAKŻE: MSZ: na terenie Przewodowa spadł spadł pocisk produkcji rosyjskiej; ambasador Rosji wezwany do MSZ
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viera Jourova powiedziała we wtorek (15.11.2022) czeskiej telewizji publicznej, że sytuacja po rosyjskich ostrzałach rakietowych jest bardzo poważna i najprawdopodobniej mamy do czynienia z kolejnym rozdziałem konfliktu zbrojnego. Zapewniła też Polskę o solidarności i gotowości do pomocy.
Zdaniem Jourovej wydarzenia w Polsce oraz masowe bombardowanie Ukrainy we wtorek są dalszym dowodem na „wołającą o potępienie” agresję Rosji oraz na jej nieodpowiedzialność. „Niezależnie od tego, czy to był celowy atak, czy wynik błędu, nie pozostanie bez reakcji”- zadeklarowała wiceprzewodnicząca KE. Nie sprecyzowała jaka reakcja może wchodzić w grę. Jej zdaniem potrzebna jest ostrożność w wypowiedziach. „Musimy poruszać się w sferze zweryfikowanych faktów” – podkreśliła.
Zaznaczyła, że nie jest ekspertem od spraw wojskowych, ale nie wydaje się jej, żeby Putin i jego reżim rozpoczęli celowy atak. Raczej uważa, że rację mają ci, którzy mówią o pomyłce. „Wierzę ekspertom, którzy mówią, że do eskalacji może dojść także na skutek błędu” – mówiła. Mocno zaakcentowała, że nie chce spekulować i należy poczekać na ustalenia polskich władz.
CZYTAJ TAKŻE: Premier: zdecydowaliśmy o podniesieniu gotowości bojowej wybranych oddziałów Polskich Sił Zbrojnych
„Rumunia w pełni solidaryzuje się z naszym przyjacielem i sojusznikiem Polską po niepokojących informacjach związanych z eksplozjami na jej terytorium” – napisał na Twitterze rumuński prezydent Klaus Iohannis, odnosząc się do informacji o pociskach, które spadły na Polskę.
„Jesteśmy w kontakcie z naszymi partnerami i sojusznikami” – napisał Iohannis.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent: Stany Zjednoczone dotrzymują sojuszy i są z nami. To, co się stało w Przewodowie, było zdarzeniem pojedynczym
Brytyjski premier Rishi Sunak w rozmowie z prezydentem RP Andrzejem Dudą wyraził solidarność Wielkiej Brytanii w związku z doniesieniami o pociskach, które spadły na Polskę i zaoferował pomoc w ustaleniu tego, co się stało – przekazano w komunikacie wydanym przez Downing Street.
„(Premier Sunak) ponownie podkreślił solidarność Wielkiej Brytanii z Polską jako bliskim sojusznikiem i wyraził kondolencje dla ofiar i ich rodzin. Prezydent Duda przekazał informacje o polskim śledztwie, a premier zaoferował wszelką pomoc potrzebną do pilnego ustalenia, co się stało. Przywódcy zgodzili się pozostać w bliskim kontakcie i kontynuować koordynację z naszymi międzynarodowymi partnerami, w tym sojusznikami z NATO, w sprawie kolejnych kroków” – napisano.
Przebywający w Indonezji na szczycie grupy G20 Sunak poinformował również, że w sprawie pocisku, który spadł na terytorium Polski, rozmawiał z ministrami spraw zagranicznych Jamesem Cleverlym i obrony Benem Wallacem. „Właśnie rozmawiałem z ministrem spraw zagranicznych i ministrem obrony. Pilnie przyglądamy się doniesieniom o ataku rakietowym na Polskę i będziemy wspierać naszych sojuszników w ustalaniu, co się stało. Koordynujemy również działania z naszymi partnerami międzynarodowymi, w tym z NATO” – przekazał brytyjski premier.
CZYTAJ TAKŻE: Wybuch w miejscowości Przewodów. Nie żyją dwie osoby [AKTUALIZACJA]
Na terenie wsi Przewodów w woj. lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli RP, w związku z tym zdarzeniem minister Zbigniew Rau wezwał ambasadora Rosji do MSZ z żądaniem niezwłocznego przekazania szczegółowych wyjaśnień – przekazał resort dyplomacji.
PAP / RL / opr. KS
Fot. PAP/Wojtek Jargiło. Na zdjęciu: Media na miejscu zdarzenia