Rozbito gang samochodowy kradnący auta w Polsce i na terenie Unii Europejskiej. Zarzuty usłyszało 14 podejrzanych, a 11 osób zostało tymczasowo aresztowanych. Sprawę zorganizowanej grupy przestępczej prowadzi wielkopolska Prokuratura Krajowa, a wsparcia udzielił jej m.in. Nadbużański Oddział Straży Granicznej.
Według śledczych kradzieżami samochodów, a potem paserstwem ich części, przestępcy zajmowali się od 2017 roku. Wybierali pojazdy głównie marek japońskich i koreańskich. Policjanci z Komendy Stołecznej Policji i Centralnego Biura Śledczego Policji przy wsparciu pograniczników przeprowadzili działania pod 27 adresami m.in. na terenie Radzynia Podlaskiego. W akcję było zaangażowanych 150 funkcjonariuszy.
CZYTAJ: Tragedia w powiecie bialskim. Nie żyje dwóch 19-latków
Grupą zarządzać miały dwie osoby: 33-latek i 34-latek. Do kradzieży stosowali wyspecjalizowane urządzenia, zatrzymani mogą mieć na koncie kilkadziesiąt takich kradzieży.
Prokurator przedstawił podejrzanym 154 zarzuty kradzieży z włamaniem oraz 12 zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym dwa kierowania tą grupą. Pozostałe dotyczyły m.in. paserstwa, oszustwa i składania fałszywych zeznań.
PaSe / opr. PrzeG
Fot. archiwum