Problem kradzieży pieniędzy z konta bankowego stanowi poważny problem i dotyka wielu osób, tym bardziej że na popularności z każdym rokiem zyskują serwisy ogłoszeniowe, jak np. OLX. Co zrobić, gdy staniemy się ofiarą ataku cyberprzestępców? Jak odzyskać utracone środki? Jakie mamy na to szanse?
Internet – tu czają się przestępcy
Internet otwiera różne możliwości, będąc miejscem coraz ważniejszym w codziennym funkcjonowaniu. Wiele osób pracuje zdalnie, korzystając tylko i wyłącznie z nowoczesnych technologii, pozwalających na zdalne wykonywanie zadań. To bardzo wygodne i jak się okazuje – podobnie efektywnie jak wtedy, gdybyśmy po prostu przebywali w biurze. Internet to zresztą nie tylko sfera zawodowa, bo online korzystamy z rozrywki, kontaktujemy się ze znajomymi i rodziną, ale też coraz częściej robimy zakupy, nierzadko korzystając z serwisów ogłoszeniowych jak OLX czy Vinted. To ogromne zainteresowanie tymi miejscami stwarza niepowtarzalną okazję dla różnej maści cyberprzestępców, by znaleźć ofiary, które można okraść.
Jeśli takie coś nam się przydarzy, powinniśmy niezwłocznie zawiadomić policję i złożyć reklamację w banku. Obowiązujące prawo mówi jasno, że powinnością banku jest zwrócenie wszystkich środków skradzionych klientowi, niezależnie od tego, czy kradzież pieniędzy wynika z wyłudzenia danych osobowych, czy miał miejsca atak phishingowy. Nieważne więc, czy spotkało nas oszustwo na Vinted, czy inna forma cyberprzestępczości, banki powinny wyciągnąć do nas dłoń i nam pomóc. A jak to wygląda w praktyce?
Co z tymi bankami?
Niestety, jest wręcz odwrotnie – banki nie tylko nie pomagają, ale masowo odrzucają reklamacje, zrzucając winę na klienta. Takie działanie tłumaczą tym, że klient nie zachował należytej staranności, więc mówiąc kolokwialnie – jest sam sobie winny. Takie podejście banków jest nie tylko nieeleganckie, ale co najważniejsze – niezgodne z prawem! Sądy nie mają co do tego wątpliwości i murem stają za klientami, nakazując zwrot skradzionych pieniędzy. Taką samą postawę zajmuje Rzecznik Praw Konsumenta, który uważa bez najmniejszych wątpliwości, iż banki są zobowiązane do tego, by zwracać skradzione środki. Samodzielnie jednak trudno sobie z tym poradzić, dlatego warto poszukać wsparcia. Na końcu artykułu podamy namiary na sprawdzoną kancelarię, zajmującą się od lat takimi sprawami.
Jak działają cyberprzestępcy?
Tymczasem dowiedzmy się, jakie sposoby wykorzystują oszuści, by nas okraść. Być może ta wiedza pozwoli nam się ustrzec przed utratą środków pieniężnych.
- Oszustwa na portalach ogłoszeniowych są bardzo powszechne. Najczęściej cyberprzestępca kontaktuje się z ofiarą, wykorzystując do tego celu jakiś komunikator (np. WhatsApp lub Messenger) i udaje osobę zainteresowaną kupnem. Wysyła link do strony, która udaje stronę płatności lub przenoszącą na stronę firmy kurierskiej. Wystarczy kliknąć w link i pozostawić swoje dane do karty płatniczej, by stracić pieniądze.
- Kolejnym sposobem oszustwa są SMS-y z linkiem, który prowadzi do fałszywej strony płatniczej. Wiadomość najczęściej dotyczy konieczności dopłaty za przesyłkę. Oszuści podszywają się pod firmę kurierską, chcąc się uwiarygodnić. W ostatnim czasie pojawił się też inny rodzaj wiadomości – fałszywe SMS z PGE. Potencjalna ofiara jest informowana, że grozi jej odłączenie energii elektrycznej, dlatego niezwłocznie trzeba uregulować płatność. Link w SMS-ie kieruje na fałszywą stronę, jakiej zadaniem jest wyłudzanie wrażliwych danych.
- Bardzo podstępnym sposobem jest też podszywanie się pod pracownika banku. Czujność łatwo uśpić, bo na ekranie telefonu wyświetla się prawdziwy numer banku. Nieświadoma niczego ofiara, myśląc, że rozmawia z zaufaną osobą, wykonuje polecenia oszusta, instalując aplikację, które przejmuje jej dane.
To wszystko pokazuje, jak bardzo niebezpieczni i podstępni są cyberprzestępcy. Żeby się przed nimi ustrzec, potrzeba dużej uważności.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli jednak zostaniemy już oszukani i chcemy odzyskać pieniądze, lecz bank się na to nie zgadza, powinniśmy skorzystać z pomocy zaufanej kancelarii prawnej.
W kancelarii EUROLEGE osoby poszkodowane mogą skorzystać z darmowej konsultacji. Doświadczony prawnik bezpłatnie ustali, czy możemy odzyskać skradzione pieniądze oraz unieważnić wyłudzony kredyt.
Dane kontaktowe:
tel. 530 333 130
email: kontakt@eurolege.pl
Darmowa konsultacja: www.eurolege.pl/internet/
Artykuł sponsorowany