O dofinansowanie zabiegów in vitro z przyszłorocznego budżetu Lublina wnioskuje radna z Klubu Prezydenta Krzysztofa Żuka.
– Trzy lata temu wyraziła na to zgodę Rada Miasta – mówi autorka wniosku, radna Maja Zaborowska. – Ta kwota, ok. 1 mln 300 tys., jest w stanie zainicjować ten program i doprowadzić do tego, żeby ok. 100 par w mieście mogło skorzystać z dofinansowania z tego programu w kwocie 5 tys. Większość miast jest w stanie finansować takie kwoty.
– Ostatnie słowo i tak należy do prezydenta – mówi radny Piotr Popiel z Prawa i Sprawiedliwości. – Te dyskusje miały już miejsce w Radzie Miasta Lublin. Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości nie przychylał się do dofinansowania tego typu programu ze środków budżetu miasta Lublin. Nie chcę wypowiadać się za cały klub, ale nie sądzę, żeby z naszej strony taki wniosek uzyskał stosowne poparcie.
CZYTAJ: Politycy PO chcą powrotu do refundowania in vitro. Rozpoczęli zbiórkę podpisów
Z wnioskami radnych najpierw zapozna się komisja budżetowo-ekonomiczna, a na koniec prezydent Lublina. Budżet miasta w ostatecznym kształcie zostanie przyjęty podczas grudniowej sesji budżetowej.
Politycy Koalicji Obywatelskiej rozpoczęli też zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o refundacji in vitro przez państwo.
FiKar / opr. WM
Fot. Filip Karman