80. rocznicę wybuchu powstania zamojskiego uczczą dziś (13.11) mieszkańcy Biłgoraja. Działania zbrojne AK i BCh zainicjowane w 1942 roku zmusiły Niemców do zaprzestania pacyfikacji i wysiedleń wsi na południu Lubelszczyzny.
– To zryw powstańczy, który w skali kraju jest bardzo mało znany, a był znaczący, patrząc na politykę, jaką realizował niemiecki okupant, mówi Tomasz Książek, prezes ŚZŻAK Rejon Biłgoraj. – Niemcy zakładali, że wysiedlą około 700 wsi zamojskich. Nie udało im się wobec zasięgu oddziaływania Armii Krajowej. Armia Krajowa wykradła plany wszystkich wysiedleń. Partyzanci uprzedzali ludność, przeszkadzali w tej eksterminacji, wywózkach. Były akcje zaczepne, bitwy – bitwa pod Różą, pod Zaborecznem – a także tzw. akcja Wieniec. Polegała na tym, że partyzanci blokowali komunikację niemiecką, czyli dowóz sprzętu, wyposażenia wojennego Niemców. Niemcy wobec tak dużego sprzeciwu zaprzestali wywózek.
Uroczystości rozpoczną się o godzinie 11.15 w kościele św. Jerzego w Biłgoraju wykładem historycznym.
W programie jest także msza święta za Ojczyznę, przemarsz ulicami Biłgoraja oraz uroczystości z ceremoniałem wojskowym w Parku Solidarności, gdzie zlokalizowany jest obelisk poświęcony żołnierzom AK.
TsF / opr. WM
Fot. „Piott”, CC BY-SA 3.0