Po intensywnych opadach śniegu w nocy i nad ranem w wielu miejscach występowały spore utrudnienia w ruchu. Oblodzone drogi, zasypane chodniki czy korki w miastach – z tym dzisiaj musieli zmierzyć się w kierowcy w całym regionie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Pierwszy atak zimy w Lublinie
Według synoptyków w województwie lubelskim spadło dziś blisko 10 cm śniegu. Z tego powodu w wielu miejscach na drogach w regionie zalegał zajeżdżony śnieg, a także błoto pośniegowe, które utrudniało na przykład dojazd do pracy. Rano wiele ulic czy chodników było też nieodśnieżonych, o czym mówią mieszkańcy Lublina: – Boję się, żeby się nie przewrócić. Mało mnie nie ochlapał taksówkarz. Na komunikację miejską czekałam w zasadzie dwa razy dłużej. Jest ślisko i niebezpiecznie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Trudne warunki na drogach województwa lubelskiego
Teraz sytuacja w Lublinie czy innych większych miastach jest znacznie lepsza, bo śnieg po prostu się rozpuścił. Mimo wszystko warunki do jazdy wciąż nie są najlepsze – zwłaszcza na drogach wojewódzkich lub powiatowych. W Lublinie rano problem w kursowaniu miała komunikacja miejska – o czym mówi rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie Monika Fisz: – Z zajezdni wszystkie pojazdy wyruszyły na miasto, natomiast z uwagi na pojawiające się problemy w ruchu występują opóźnienia sięgające maksymalnie 20-30 minut.
CZYTAJ: Ślisko na drogach. W regionie doszło do ponad 40 kolizji
Obecnie autobusy i trolejbusy w Lublinie kursują bez większych problemów. Mimo wszystko, z powodu złych warunków na drogach, zarówno w regionie jak i w Polsce, dochodziło do wielu wypadków i kolizji – mówi rzecznik prasowy Wojewódzkiej Komendy Policji w Lublinie nadkomisarz Andrzej Fijołek: – Od północy do rana odnotowaliśmy 40 kolizji drogowych na terenie województwa. Było kilka poważnych zdarzeń z ciężkim sprzętem, czyli ciężarówkami, autobusami, m.in. w Siedliskach, gdzie 57-latek kierujący autokarem stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem ciężarowym. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał. Wiązało się to z utrudnieniami na drodze. W powiecie świdnickim, na trasie S17 w kierunku Zamościa jeden z kierujących także uderzył w inną ciężarówkę, która z kolei miała problem z poruszaniem się po drodze z uwagi na oblodzoną jezdnię.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Śnieżny poranek w Lublinie
Trudna sytuacja była również na drogach krajowych, choć one wszystkie – jak zapewnia rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie Łukasz Minkiewicz – były i są przejezdne: – Rano tylko lokalnie występowało błoto pośniegowe. Ciągle monitorujemy sytuację. Posypywanie dróg krajowych zaczęło się już kilka dni temu, więc działamy nie tylko na bieżąco, ale staramy się przewidzieć pewne sytuacje. Nie da się zrobić tak, żeby nawierzchnia od razu była czarna i mokra, szczególnie kiedy opady nie ustają, dlatego apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę, zachowanie odstępów między pojazdami. Jest ślisko i jazda na tzw. „zderzaku” może skończyć się wypadkiem.
CZYTAJ: „Jest bardzo ślisko”. Opady śniegu w regionie [ZDJĘCIA]
W Lublinie cały czas ulice są odśnieżane – mówi Justyna Góźdź z lubelskiego ratusza. – Zaczęło się wczoraj od godziny 20.00, kiedy zaczął padać pierwszy śnieg. Aktualnie w mieście pracuje ponad 40 pojazdów – są to pługosolarki oraz ciągniki, ale również tereny objęte stałym utrzymaniem są odśnieżane przez brygady ręczne.
CZYTAJ: Atak zimy w Lubelskiem. Za nieodśnieżone auto nawet 3 tys. zł mandatu
Ze względu na wciąż trudne warunki pogodowe o ostrożną jazdę do kierowców apelują policjanci: – Weźmy pod uwagę, że droga hamowania się wydłuża – mówi Andrzej Fijołek. – Jeśli ktoś jeszcze nie zmienił opon na zimowe, to przypominamy. Nie ma w Polsce takiego obowiązku, ale kiedy patrzymy na taką pogodę, to myślę, że jest to naturalna kolej rzeczy i dla każdego kierującego, który myśli rozsądnie i dba o bezpieczeństwo swoje i innych, priorytetem jest zmienić te opony i zadbać o samochód.
Pamiętajmy również o dokładnym odśnieżeniu samochodu, co z pewnością zwiększy nasze bezpieczeństwo na drodze.
CZYTAJ: Autokar szkolny wpadł do rowu. Powodem złe warunki na drodze
Obecnie w regionie sytuacja na drogach nie jest taka zła – zapewniają służby dyżurne. W Lublinie termometry pokazują – 1 st. Celsjusza. W nocy temperatura może spaść do – 2 stopni. W regionie możliwe są też opady śniegu, a na drogach w Lubelskiem może być bardzo ślisko. Kierowcy, noga z gazu!
CZYTAJ: Lublin: ciężkie warunki na drogach. Opóźnienia komunikacji miejskiej [ZDJĘCIA]
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski