Utalentowany, pełen humoru i tytan pracy – tak aktora im. Juliusza Osterwy w Lublinie Przemysława Gąsiorowicza wspominają rodzina i przyjaciele. Gąsiorowicz zginął w styczniu w wypadku na obwodnicy Lubartowa.
CZYTAJ: „Był wspaniałym aktorem i tytanem pracy”. Wspomnienie Przemysława Gąsiorowicza
– Nigdy się nie wywyższał i zawsze można było na niego liczyć – mówi aktor teatru Osterwy i przyjaciel Przemysława Gąsiorowicza, Daniel Salman. – Wspominam Przemka przede wszystkim jako bardzo skromnego, a przy tym naprawdę wyjątkowego, bardzo wszechstronnego aktora. Nigdy się nie wywyższał, nie mówił: to jest dla mnie za małe, ja jestem ponad to albo ten tekst mi nie odpowiada. Miał taką postawę, że po prostu chciał się rozwijać.
CZYTAJ: Przemysław Gąsiorowicz nie żyje. Aktor Teatru im. Juliusza Osterwy zginął w wypadku
– Poznałem Przemka w 2007 roku, kiedy po raz pierwszy zagrał w Osterwie – wspomina Bogusław Byrski. – To był bardzo sympatyczny człowiek, pracowity, rzetelny, oddany swojej pracy. Teatr był dla niego ważną częścią życia. Był bardzo przyjacielski w stosunku do ludzi, z którymi pracował. Zdarzyło mi się zagrać z nim na scenie w spektaklu „Wszystko w rodzinie” w Chełmskim Domu Kultury. Wtedy poznaliśmy się trochę bliżej. Mieliśmy pojechać 6 lutego na festiwal i zagrać razem spektakl, w którym grał główną rolę. Niestety wydarzyło się to, co się wydarzyło.
– Zawsze nas wspierał – mówi dyrektor artystyczny Teatru Bez Maski Krzysztof Petkowicz. – Na pewno wspominamy go jako niezwykle sympatycznego, ciepłego i cierpliwego człowieka, który pomagał nam w tej drodze, dla niektórych w pierwszych krokach na scenie. Nigdy nie były to jakieś negatywne opinie, zawsze było to na zasadzie wspierania nas. Mówił, że rzuca nas na głęboką wodę, bo nasz pierwszy spektakl był praktycznie zupełnie bez scenografii, bez rekwizytów. Byliśmy tylko my na scenie i on na widowni po prostu nas wspierał.
Przemysław Gąsiorowicz aktorstwo studiował w Krakowie. Od 2007 był zawodowo związany z Teatrem im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Był laureatem wielu nagród, współpracował m.in. z Polskim Radiem Lublin. Jego głos można usłyszeć w wielu słuchowiskach stworzonych przez naszą rozgłośnię.
MaTo / EwKa / MaK / opr. WM
Fot. archiwum