W Masłomęczu w gminie Hrubieszów powstanie Centrum Dziedzictwa Archeologicznego i Kulturowego „Laboratorium Historiae Gothorum”. Placówka będzie łączyć nowoczesność z archeologią sprzed 2 tysięcy lat. W środę 23 listopada oficjalnie przekazano wykonawcy Wioskę Gotów, która na 26 miesięcy stanie się placem budowy.
– Jest to inwestycja, która poszerzy naszą ofertę kulturalną i archeologiczną – zapewnia wójt gminy Hrubieszów, Tomasz Zając. – Obiekt będzie znajdował się na terenie Wioski Gotów w Masłomęczu. Będzie bardzo innowacyjny, dwukondygnacyjny, o powierzchni 1600 metrów kwadratowych. Będą tam znajdowały się sale: konferencyjna, typowo archeologiczna, wystawiennicza. Ta instytucja kultury będzie promowała gminę Hrubieszów, ziemię hrubieszowską i województwo lubelskie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: W Masłomęczu powstaje Centrum Dziedzictwa Archeologicznego i Kulturowego
– Ideą było to, żeby pokazać Gotów tam, gdzie zostali odkryci, czyli po pierwsze w Masłomęczu, po drugie zaś na takiej głębokości, na jakiej ich pochówki zostały znalezione. Cała ekspozycja będzie faktycznie wystawą podziemną. Na kilkuset metrach kwadratowych będą prezentowane eksponaty nie tylko z naszego regionu, ale z całej Polski, jak również z zagranicy. Będą to setki różnych zabytków, często nie pokazanych nigdy w żadnym z muzeów – zapowiada Bartłomiej Bartecki, dyrektor Muzeum im. ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie. – Teraz trudno mówić o wystawach muzealnych, nie posiłkując się multimediami. Będą więc panele dotykowe, animacje, aplikacje, audioprzewodniki, sala kinowa. Będzie sala konferencyjna na 120 osób.
– Marzenia się spełniają, a rzeczywistość nawet wyprzedziła to, co sobie wyobrażaliśmy. Kiedy zaczynaliśmy wykopaliska, przez myśl nam nie przeszło, że rezonans społeczny będzie tak duży, że ludzie stąd tak pokochają i zrozumieją archeologię – stwierdza prof. Andrzej Kokowski z Instytutu Archeologii UMCS, który wiele lat temu rozpoczął wykopaliska w Masłomęczu.
– To wielki honor, że nas docenili, Masłomęcz, taką zwykłą wioseczkę. Będziemy działać jak do tej pory, z całym zaangażowaniem – mówi pani Grażyna, odtwarzająca Gotkę.
– Zaczęłam bawić się w rekonstrukcję, kiedy miałam 10 lat. To jest to, czego chyba chcieliśmy od samego początku, chociaż o tym nie wiedzieliśmy. Każdy z nas chciałby, żeby o Masłomęczu było głośno i żeby ludzie mówili, że w tym miejscu byli Goci. I mała grupka mieszkańców zaczęła działać i pokazywać, jak mogło być 2 tysiące lat temu – opowiada pani Agnieszka.
CZYTAJ: Masłomęcz: w Wiosce Gotów szykują się duże zmiany
– Kiedy po raz pierwszy przyjechałem do Masłomęcza, nikt o nim nie słyszał. Nawet ja nie wiedziałem, że takie coś istnieje. Ale stało się coś pięknego. I myśmy to wszyscy zrobili – stwierdza pan Czesław, „Got” z Masłomęcza.
– To wielka sprawa, która tak naprawdę jeszcze z nas nie spłynęła, jak po takim dobrym prysznicu. Za kilka dni, kiedy rozpoczną się tu działania naziemne, zaczniemy myśleć bardzo pragmatycznymi kategoriami nad tym, co tutaj powstanie. A perspektywy mamy niesamowite. Największe muzea europejskie, największe instytucje naukowe chcą tutaj być – stwierdza prof. Andrzej Kokowski.
Z Centrum Dziedzictwa Archeologicznego i Kulturowego w Masłomęczu chcą współpracować muzea krajowe m.in. z Lublina, Gdańska, Warszawy oraz zagraniczne z Berlina czy z Oslo.
Budowa Centrum została dofinansowana z Rządowego Funduszu Polski Ład Programu Inwestycji Strategicznych w kwocie ponad 13 milionów złotych. Samorząd gminy dodatkowo przekazał na inwestycję 8 milionów złotych.
AP / opr. ToMa
Fot. Agnieszka Piela