Za kilka dni rozpocznie się transport drogą kołową elementów maszyny, która będzie drążyć tunel na odcinku drogi ekspresowej S19 w okolicach Rzeszowa na Podkarpaciu. Ładunki przejadą również przez województwo lubelskie. Części maszyny przybyły do Szczecina statkiem z Hiszpanii. Następnie do Opola barkami i pontonami przetransportowane zostały Odrą.
Ładunki rozpoczną podróż po drogach województwa opolskiego, następnie przez województwa: śląskie, łódzkie, mazowieckie i lubelskie dotrą na miejsce budowy na Podkarpaciu. Transport pojedzie m.in. autostradą A4, dalej przez węzeł Gliwice Sośnica wjedzie na A1, a następnie będzie się poruszał S8 w kierunku Warszawy. Dalej mostem w ciągu S2, gdzie przekroczy Wisłę i na S17 w kierunku Lublina; stąd skieruje się na S19 i w okolicach Rzeszowa na obecną drogę krajową nr 19, aby dotrzeć na plac budowy.
Konwoje będą posiadać specjalistyczne zabezpieczenie; chodzi m.in. o tablice VMS (znaki zmiennej treści), mobilne poduszki zderzeniowe za kolumną, pilotów kierujących ruchem oraz obstawę Policji.
Jak poinformowała rzeczniczka rzeszowskiego oddziału GDDKiA Joanna Rarus, tunel na drodze S19, który powstanie na odcinku Rzeszów Południe – Babica, będzie drążony specjalną maszyną o długości 112 m i średnicy tarczy 15,2 m.
„Transport maszyny TBM (ang. Tunnel Boring Machine) to wyjątkowe przedsięwzięcie pod względem logistycznym i technicznym, przygotowywane od wielu miesięcy przez wyspecjalizowane firmy” – zaznaczyła Rarus.
Maszynę rozłożono na części, ale i tak niektóre z jej elementów mają duże rozmiary i wagę, co jest dodatkowym utrudnieniem w transporcie kołowym. Jak przyznała Rarus, tak dużych elementów jeszcze po polskich drogach nie przewożono. „Od momentu, kiedy ta skomplikowana operacja się rozpocznie, będziemy na bieżąco i szczegółowo informować o postępach, jak również o utrudnieniach, z jakimi trzeba będzie się liczyć” – zapowiedziała.
Cały transport będzie się składał z 14 zestawów transportowych podzielonych na trzy konwoje. Do przewozu największych elementów wykorzystane zostaną zestawy o wymiarach – szerokość 9 m, długość 74 m i waga 500 ton. Będą się składały z ciągnika balastowego ciągnącego zestaw, dwóch platform i drugiego ciągnika balastowego – pchającego, który będzie zamykał zestaw. Pozostałe transporty, składające się z jednego ciągnika i platformy, będą szerokości od 6 m do 8 m i długości 35-40 m.
Konwój będzie miał długość ok. 4,5 km, czyli czas przejazdu w danym punkcie między pierwszym i ostatnim zestawem będzie wynosił około pół godziny. Transport będzie się poruszał z maksymalną prędkością 10 km/h. Z uwagi na gabaryty i planowaną prędkość jeden przejazd będzie trwał ok. 20-25 dni. Ostatni z transportów dotrze na plac budowy najpóźniej z końcem stycznia przyszłego roku.
Transport części będzie się odbywał wyłącznie w godzinach nocnych, pomiędzy godz. 22 a 6. Kierowcy w tym czasie muszą spodziewać się utrudnień.
Prace przy drążeniu tunelu rozpoczną się w przyszłym roku. Ich zakończenie zaplanowano w 2026 r. W ramach inwestycji, oprócz tunelu, powstaną też węzeł Babica, sześć estakad, dwa wiadukty nad S19, dwa lądowiska dla śmigłowców. Wybudowane zostanie również pierwsze w województwie podkarpackim Centrum Zarządzania Tunelem.
RL / PAP / opr. WM
Fot. www.gov.pl