W Przewodowie w powiecie hrubieszowskim wciąż pracują służby. We wtorek (15.11) na teren suszarni zbóż spadły tam dwie rakiety. Dwie osoby zginęły.
Na miejscu jest Filip Karman.
– W Przewodowie dzieje się mniej, ale przed chwilą na teren eksplozji wjechał patrol saperski. W okolicy nie ma dyplomatów, nie ma też ukraińskich służb. Według nieoficjalnych informacji teren wokół eksplozji ma zostać otwarty w poniedziałek. Od wtorku ochraniają go policjanci. Legitymowany jest każdy, także mieszkańcy okolicznych bloków. Rozmawiałem przed chwilą z Federico Violą, czyli współwłaścicielem suszarni zbóż, w której jedna i druga ofiara pracowały. Firma ma w ciągu najbliższych dni podliczyć straty sprzętu i nieruchomości.
– Na razie skupimy się na pożegnaniu naszych pracowników. To dla nas największa strata. Potem będziemy się martwić o rzeczy materialne – mówi Federico Viola.
CZYTAJ: Przewodów: ostatnie pożegnanie mieszkańca, który zginął w eksplozji [ZDJĘCIA]
– Kilka minut temu tutaj w Przewodowie zakończyły się uroczystości pogrzebowe jednej z ofiar. To 62-letni kierownik magazynu. Uroczystości miały charakter państwowy – relacjonuje Filip Karman.
Wsparcie dla rodzin zabitych zadeklarował już wojewoda lubelski i samorząd województwa.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Ostatnie pożegnanie mieszkańca, który zginął w eksplozji w Przewodowie
FiKar / opr. PrzeG
Fot. Aleksandra Dunajska