Znaczący spadek liczby zakładanych Niebieskich Kart zanotowano w powiecie puławskim w okresie pandemii – wynika z danych zebranych przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Puławach.
CZYTAJ: Coraz więcej osób ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Warto korzystać z pomocy
322 takie dokumenty założono ofiarom rodzinnej przemocy w 2019 roku, a w roku ubiegłym tylko 264. O skutkach pandemii i kryzysach w rodzinie rozmawiają dziś (29.11) specjaliści w starostwie powiatowym.
– Przemoc na pewno nie zniknęła. Świadczą o tym obecne sygnały, które do nas docierają – mówi Beata Pykacz z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Puławach. – Obserwujemy zwiększenie liczby osób zgłaszających się po pomoc po okresie pandemii, więc też wiemy, że służby nie miały bezpośredniego dostępu do klientów. Tak samo kuratorzy nie zawsze wizytowali środowiska w związku z obostrzeniami. Klienci nie przychodzili do naszej instytucji.
– Problemem dla części dzieciaków jest też wciąż powrót do szkoły po okresie nauki zdalnej i tutaj warto skonsultować dany przypadek ze specjalistą – radzi psycholog Dariusz Perszko. – Nie ma jednej recepty dla wszystkich. Trzeba stopniować zakres pomocy i jej głębokość. Może zwykłe zajęcia korekcyjne mogą pomóc, czy aż trzeba wejść z farmakologią w przypadku psychiatry. To naprawdę trzeba zobaczyć, spróbować, pójść, nie bać się.
Konferencja szkoleniowa zatytułowana „Rodzina w pandemii – jak wspierać i pomagać w kryzysie” potrwa w puławskim Starostwie Powiatowym do 13.30.
ŁuG / opr. PrzeG
Fot. pulawy.powiat.pl