Kończą się prace w rejonie miejsca eksplozji w Przewodowie. Od wtorku (15.11) pracowali tam saperzy, biegli i prokuratorzy.
– Zakończył się etap naszej, czyli gminnej pomocy – mówi wójt gminy Dołhobyczów, w której leży Przewodów, Grzegorz Drewnik. – Nasza obsługa od strony technicznej czy kolokwialnie mówiąc mulinarnej, bo my przecież dajemy i cieplą wodę, kawę, herbatę, jakieś ciepłe posiłki. Wiem, że sprzęt, który użyczyliśmy, będzie oddawany. Również nie będziemy musieli pomagać w zapewnianiu aprowizacji służbom. Stąd metodą dedukcji wiem, że dzisiaj te prace się kończą.
CZYTAJ: Przewodów: teren wokół eksplozji ma zostać otwarty w poniedziałek
Tych informacji nie potwierdzają jeszcze przedstawiciele służb i administracji rządowej.
FiKar / opr. PrzeG
Fot. FiKar